Dom

We Wrocławiu lepiej kupić niż wynająć

Atrakcyjnie oprocentowane kredyty oraz niższe ceny mieszkań sprawiają, że obecnie, jak nigdy, bardziej opłaca się kupić nieruchomość niż ją wynajmować. Przedstawiamy konkretne wyliczenia.

Nie trzeba interesować się rynkiem nieruchomości i kredytów hipotecznych, żeby wiedzieć, że koszty kredytu nigdy jeszcze nie były w Polsce tak niskie, jak teraz. Spadające stopy procentowe sprawiają, że można pożyczyć więcej lub płacić mniej. Jeśli nałożyć na to coraz niższe ceny mieszkań, pojawia się pytanie: czy dalej wynajmować mieszkanie czy może przenieść się na swoje. Policzyliśmy.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:


Ile kosztuje mieszkanie we Wrocławiu?

Dane dotyczące cen transakcyjnych podawane przez serwis domiporta.pl pokazują, że koszty zakupu mieszkań w stolicy województwa dolnośląskiego są stosunkowo niewysokie. W ciągu sześciu miesięcy dzielących grudzień 2012 roku i czerwiec roku 2013 średnia cena m2 mieszkania z rynku pierwotnego we Wrocławiu spadła o 400 zł.

Jeszcze korzystniej wyglądają ceny transakcyjne (a więc realne kwoty, jakie płacą kupujący mieszkania). Z raportu AMRON wynika, że w ciągu roku, między I kwartałem 2012 i tym samym okresem 2013 r. średni koszt m2 spadł o 600 zł. W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś chce kupić lokal o powierzchni 60 m2 zapłaci o 36 tys. zł mniej.

Jak wyglądają ceny wynajmu?

Jednocześnie jednak spadają ceny wynajmu. Jak pokazują informacje serwisu otodom.pl w ciągu sześciu pierwszych miesięcy 2013 roku koszt wynajęcia mieszkania o powierzchni 70 m2 obniżył się o około 100 zł. Obecnie za miesiąc trzeba zapłacić niespełna 2,2 tys. zł.

Żeby porównać cenę kupna i wynajmu trzeba zbadać koszt ponoszony każdego miesiąca przez osobę, która zaciągnęła na ten cel kredyt. W tym przypadku także jest tak tanio, jak nigdy.

Ile kosztuje kredyt?

Kolejne obniżki stóp procentowych sprawiły, że koszt zaciągnięcia kredytu spadł, a raty zmniejszyły się nawet o kilkaset złotych miesięcznie (w porównaniu do roku 2012). Załóżmy więc, że porównamy miesięczne obciążenia kogoś, kto kupił mieszkanie o pow. 70 m2 z wkładem własnym w wysokości 40 tys. zł zaciągając kredyt hipoteczny na 25 lat.

Cena takiego lokalu to 375 tys. zł. Przy LTV na poziomie 89 proc. do spłacenia zostaje 335 tys. zł. Przy takim obciążeniu miesięczna rata wyniesie 2015 zł. To o 185 zł mniej niż miesięczny czynsz płacony za lokal wynajmowany.

Do tego można doliczyć korzyści wynikające z zagospodarowania poczynionych w taki sposób oszczędności. Gdyby kredytobiorca wpłacał je na bezpieczną lokatę oprocentowaną na 1 proc. powyżej inflacji, po 25 latach miałby dodatkowo prawie 57 tys. zł.

Jakie niebezpieczeństwa?

Chociaż więc ceny wynajmu spadają, to jednak kupno mieszkania opłaca się bardziej. Ale uwaga: sytuacja może się zmienić w przyszłości. Gdyby Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 1 pp, miesięczna rata przekroczyłaby wartość miesięcznego czynszu. Czy jednak oznaczałoby to nieopłacalność kupna mieszkania? O tym każdy powinien zadecydować samodzielnie, odpowiadając sobie przy okazji na pytanie, czy woli spłacać własną nieruchomość czy przelewać co miesiąc pieniądze na konto kogoś innego.



Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

Osiedle Słonezny Ołtaszyn
http://www.oltaszyn.com
Opublikuj własny artykuł
Opublikuj artykuł z linkami

Kalendarium

Przejdź do kalendarium »

dodaj wydarzenie »

Ostatnio dodane artykuły

dodaj artykuł »