CentrumPR.pl

Rozrywka i wypoczynek » Turystyka

A gdzie jest Słońce w zimie?

Kiedy u nas jest zima, pada śnieg, mróz skrzypi pod nogami wiele osób szukało chociaż dwóch tygodni odpoczynku od ciężkich ubrań, trochę promieni słonecznych, które my zobaczymy dopiero w marcu i permanentnego ciepła. Stąd trend wyjazdowy na drugą półkulę.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Już czas zaplanować wymarzone wakacje?
• Wspomnienie o marce Audi
• Od samolotu do motocyklu, czyli 100 lat BMW

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

W tym roku jednak sytuacja się zmieniła. Australia walczy z ogromnym żywiołem. Znaczna część lądu jest pod wodą. Niektórzy mówią nawet, że to nie jest powódź tylko potop. Woda zalała obszar o powierzchni Francji i Niemiec razem wziętych. Aktualnie jest 25 ofiar śmiertelnych i 74 zaginione. Poszkodowanych jest około 3 mln ludzi. Ta sytuacja trawa już kolejny miesiąc, pojawiają się nowe problemy. Oprócz widocznych strat, bezpośredniego zagrożenia życia oraz zagrożenia epidemią, problemów lokalowych, dużego obciążenia służb ratunkowych dochodzą nowe dotąd niespotykane zjawiska. W niektórych miejscach pojawiły się rekiny i węże. To dodatkowe zagrożenie dla mieszkańców. Dlatego w tym roku zimowa turystyka musiała częściej niż zwykle wybierać inne regiony Świata. Jednak nie należy rezygnować z wyjazdu do Australii w ogóle. Północna część kraju ma się dobrze.

Po tegorocznych powodziach Australijczycy szybko odbudują zalane obszary, a w przyszłym sezonie turystyka powróci i prawdopodobnie będzie na wyższym niż dotychczas poziomie. Taka sytuacja miała miejsce po powodzi wywołanej falą Tsunami na wyspach Samoa. Całkowicie zniszczone kurorty odbudowano w bardzo szybkim tempie tempie dziś po 1,5 roku w rejonach turystycznych nie ma śladu po tragedii. Dlatego turyści, którzy jednak zdecydują się na wyjazd w tamtym kierunku mogą również odwiedzić malownicze wyspy Oceanii. Tam świat nie tylko wygląda inaczej, ale również pachnie inaczej, smakuje inaczej. Tam można się zrelaksować, zafundować sobie wszelakie formy wypoczynku i raczej trudno przypadkiem spotkać znajomych z pracy.