Zdrowie » Medycyna
Bezpieczna firma - Mistrzostwa Ratownictwa Medycznego
Zobacz więcej zdjęć » |
W tym roku organizatorzy szczególną uwagę zwrócili na tzw. złote cztery minuty, kluczowe dla uratowania życia i zdrowia człowieka. Następstwem zatrzymania krążenia są nieodwracalne zmiany w tkance mózgowej, najbardziej narażonej na skutki niedotlenienia. Jeśli w ciągu czterech minut nie zostanie podjęta akcja reanimacyjna, wtedy poszkodowany, o ile przeżyje nie będzie mógł normalnie funkcjonować.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
W tej edycji mistrzostw zajęto się tematyką wypadków i urazów, które mogą wydarzyć się praktycznie wszędzie: w pracy, w domu, podczas jazdy samochodem, tramwajem czy na wycieczce. Corocznie tysiące osób ulega wypadkom, dlatego tak ważną jest umiejętność ratowania życia drugiego człowieka w sytuacjach gdy jest ono zagrożone.
Podczas licznych konkurencji ekipy ratownicze oceniane były przez specjalistów z dziedziny ratownictwa, w sytuacjach o różnym stopniu zagrożenia życia ofiar. Uczestnicy otrzymali możliwość sprawdzenia się w trudnym terenie z użyciem specjalistycznego sprzętu medycznego.
Na zawodników czekały zadania dotyczące m.in. nagłego zatrzymania krążenia, urazów kostno-stawowych, poparzeń, ran, krwotoków, zadławień, postępowań w sytuacjach wypadków komunikacyjnych, zdarzeń masowych czy wypadków nad wodą.
Nadrzędnym celem mistrzostw było promowanie wiedzy oraz praktycznych umiejętności z zakresu BHP i pierwszej pomocy w środowisku pracy.
Zwycięska ekipa z firmy Gillette, która zdobyła mistrzowski tytuł, otrzymała najwyższej klasy sprzęt ratowniczy - defibrylator LIFEPAK CR Plus.
Mistrzostwa są doskonałą okazją do szerzenia idei ratowania ludzkiego życia, pokazania troski o standardy ochrony zdrowia pracowników. Natomiast współudział w sportowej rywalizacji pozytywnie wpływa na kształtowanie opinii osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo życia podwładnych – mówi Mieszko Skoczylas z Physio-Control. W oparciu o najnowocześniejszy sprzęt, ćwiczenia i konkurencje pokazowe niewątpliwie stanowiły symulację w stopniu zbliżonym do realnych akcji ratowniczych – dodaje.
Nadesłał:
s.wozniak
|
Komentarze (0)