CentrumPR.pl

Społeczeństwo » Społeczeństwo

Codzienne rzeczy zakazane w USA

Zobacz więcej zdjęć »

USA, kraj wolności i sprawiedliwości, ma także bardzo skomplikowaną siatkę lokalnych i stanowych praw. Jeśli dołożymy do tego czasami irracjonalne zakazy celne, możemy być zszokowani, jak wiele zwyczajnych dla nas rzeczy jest zakazanych w tym kraju.

Żubrówka

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Popularne przysłowia i ich pochodzenie

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Popularna wódka nie może być wwożona ani importowana na teren Stanów Zjednoczonych ze względu na zawarte w środku źdźbło trawy. Wedle niezbyt racjonalnego zakazu, zawiera ono niebezpieczne dla zdrowia barwniki. Próba ustalenia, jakie to barwniki naturalnej trawy są w stanie pokonać siłę alkoholu, sczezły na panewce.

Jajka Kinder Niespodzianka

Przewożenie, przesyłanie oraz sprzedaż tych łakoci jest zakazane przez FDA – federalny służbę monitorowania żywności. Wynika to z kilku przypadków w których łakomczuchy pożerały jajko bez wyciągania zabawek z środka. A oczywiście łatwiej ograniczyć import od żarłoczności.

Cyklaminian sodu

Może nie być znany z nazwy, ale to on odpowiada za smak wszystkich „dietetycznych” napojów na całym świecie. Słodzik ten jednak jest zakazany w USA ze względu na badanie opublikowane w 1969 roku. Mimo że zostało ono z sukcesem obalone, prawo pozostało, a Amerykanie słodzą pochodną syropu kukurydzianego.

Deszczówka

W Colorado zbieranie wody opadłej na własną działkę jest nielegalne ze względu na ustalone 100 lat temu prawo o wypasie bydła. Widać nic się nie zmieniło od tego czasu.

Microsoft Word

Absurdalnie popularny program do obsługi tekstu został zakazany w Alabamie wskutek pozwu złożonego przez kanadyjską firmę, twórcę formatu XML. W efekcie z lokalnych sklepów musiały zniknąć kopie, na szczęście użytkownicy mogli zachować już zainstalowane, dobrze że nie pod warunkiem podania klucza seryjnego z pamięci.

Deskorolka

W centrum Chicago nie tylko nie można jeździć na deskorolkach, co można jeszcze zrozumieć, ale zakazane jest nawet noszenie jej w ręku bądź przypiętej do plecaka. Dla pewności lepiej nie pojawiać się tam w czapce z daszkiem odwróconym do tyłu, butach skejtowskich i t-shircie Vans.