CentrumPR.pl

Dom » Budownictwo

Izolacje poliuretanowe najlepszym sposobem ocieplania poddasza

Zobacz więcej zdjęć »

Klimat Polski charakteryzuje się tym, że przy niesprzyjających warunkach pogodowych dom trzeba ogrzewać nawet siedem czy osiem miesięcy. Tak, sezon grzewczy może zacząć się we wrześniu a skończyć w maju.

Technologia budowlana dąży zatem do tego, by straty ciepła z budynku były jak najmniejsze, co przekłada się na niższe koszty ogrzewania, obojętnie jaką metodą.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Jak wybrać lampę do jadalni?
• Jak tanio wypożyczyć samochód?
• Profesjonalna organizacja imprez
• Nowoczesne pokrycia dachowe

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

W procesie zabezpieczenia domu przed ucieczką ciepła niezwykle istotną rolę odgrywa izolacja poddasza, zwłaszcza gdy dach jest skośny (a taki najczęściej jest wybierany w nowoczesnym budownictwie jednorodzinnym), a poddasze pełni funkcję użytkową. Według różnych szacunków, przez dach traci się nawet do 30% ciepła!

Podstawowym zadaniem izolacji poddaszowej jest ocieplenie, ale powinna także chronić przed nadmiernym nagrzewaniem w lecie, umożliwiać swobodny przepływ pary wodnej i pochłaniać dźwięki - słowem, stwarzać jak najkorzystniejszy mikroklimat dla budynku i jego mieszkańców.

Jeszcze do niedawna najczęściej stosowanym materiałem ociepleniowym stosowanym do izolacji poddaszy była wełna mineralna. Jest ona używana od wielu lat, więc jej właściwości, czyli wady i zalety, są bardzo dobrze poznane. Jednak od kilku lat wełna coraz częściej ustępuje miejsca nowoczesnemu materiałowi izolacyjnemu, jakim jest pianka poliuretanowa.

Izolacje poliuretanowe dzielą się na te wykonane z pianki zamkniętokomórkowej i otwartokomórkowej. To właśnie ta ostatnia jest stosowana do ocieplania dachów, ale także ścian. Producenci opisują ją jako niezwykle trwałą, ale informacje te trudno zweryfikować. Więcej na ten temat będzie można powiedzieć za jakiś czas, kiedy pierwsze izolacje z pianki będą miały już 20 czy 30 lat. W tej chwili można jedynie rozważać pozostałe właściwości pianki, a są one bardzo obiecujące.

Przede wszystkim pianka nanoszona jest metodą natryskową, w wyniku czego powstaje warstwa izolacyjna cechująca się jednolitością i szczelnością. W ten sposób eliminuje się mostki termiczne, których w zasadzie nie sposób uniknąć w przypadku używania wełny mineralnej. Izolacje natryskowe powstają bardzo szybko. Sprawna firma (np. ta: izolacje poliuretanowe Poznań) w ciągu jednego dnia może w ten sposób pokryć nawet kilkaset metrów kwadratowych powierzchni (i to dowolnej). Pianka PUR jest lekka i nie obciąża więźby dachowej, a ponadto nie osiada z upływem czasu. Dodatkowo ze względu na bardzo dobre wartości współczynnika przenikania ciepła, warstwa izolacyjna może być cieńsza niż ta z wełny, przy podobnych, a nawet lepszych właściwościach termoizolacyjnych. Jest paroprzepuszczalna i chroni przed rozwojem pleśni i grzybów. Nie ma ryzyka, że w ociepleniu zamieszkają myszy czy kuny. Pianka jest bezpieczna dla zdrowia i środowiska, nie emituje żadnych substancji. Pod wpływem ognia jej zewnętrzna warstwa ulega zwęgleniu, przez co ogień się nie rozprzestrzenia i w większości przypadków nie dociera do krokwi.

Przedstawiona charakterystyka wybitnie przemawia za wyborem pianki poliuretanowej jako materiału do zaizolowania poddasza. Łyżką dziegciu w tej beczce miodu jest stosunkowo wysoka cena takiego rozwiązania. Trzeba jednak pamiętać o tym, że dom ma służyć przez wiele lat, warto więc zainwestować w lepszą izolację. Koszt tej inwestycji powinny zamortyzować niższe koszty ogrzewania, a także większy komfort cieplny mieszkańców.