Rozrywka » Turystyka
Lotnisko tak jak Euro. Coraz bliżej
Zobacz więcej zdjęć » |
Będzie miała 60 tys. mkw. powierzchni i pomieści jednorazowo 16 dużych samolotów pasażerskich - nowa płyta postojowa powstaje przed nowym terminalem wrocławskiego lotniska. Buduje ją firma Skanska, która wiosną wygrała przetarg. - Prace idą w szybkim tempie. Tu najważniejsza jest jakość, bo płyta musi być odpowiednio przygotowana na przyjęcie dużych samolotów - mówi Przemysław Marcinkowski, kierownik projektu rozbudowy Portu Lotniczego Wrocław.
Równolegle remontowane są drogi kołowania: droga Bravo jest remontowana na długości płyty postojowej, a Charlie w połowie (na drugiej połowie samoloty wykonują manewry). Prace można realizować jednocześnie dzięki otwarciu płyty południowej, która pozwala na łatwiejsze wykonywanie operacji lotniczych i korzystanie z dodatkowych dróg kołowania i miejsc postojowych.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Z kolei w budynku terminalu trwają roboty wykończeniowe i montaż urządzeń. Ruchome schody, windy, najnowocześniejszy system kontroli i obsługi bagażu wraz z urządzeniami rentgenowskimi, a także cały system wentylacji - to wszystko zostało już zrobione. - Gotowe są także dwie specjalne rotundy przy korytarzach wychodzących w stronę płyty. To do nich zamocowane będą rękawy, którymi pasażerowie wejdą bezpośrednio na pokład samolotu - tłumaczy Przemysław Marcinkowski. Wewnątrz terminalu wykonywane są aktualnie prace m.in. przy 22 stanowiskach odprawy biletowo-bagażowej i 8 stanowiskach bezpieczeństwa, które zostały wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt.
Równocześnie wyłaniana jest odpowiednia koncepcja systemu odwodnienia nowego terminalu. - W tej dziedzinie współpracujemy z profesjonalistami i specjalistami. Opracowana została koncepcja rozwiązania kwestii wód gruntowych, która teraz zostanie poddana dodatkowym analizom. Dzięki nim będziemy mogli znaleźć rozwiązania na lata, a nie tylko na teraz - podkreśla Przemysław Marcinkowski. Realizacja projektu podzielona jest na trzy etapy - budowę drenażu, studni głębinowych i monitoringu. Pierwszy etap prac, niezależnie od wyboru koncepcji, ma się rozpocząć we wrześniu.
Tempa nie zwalania także proces komercjalizacji nowego terminalu. Podróżujący z Wrocławia będą mieli do dyspozycji aż 4 tys. mkw. powierzchni, na której znajdą się lokale gastronomiczne i handlowo-usługowe. Pod koniec lipca umowy podpisały cztery kolejne firmy, a w terminalu stanie salonik prasowy firmy Ruch, księgarnia Virgin, jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek oferującą książki, płyty CD i filmy DVD i Blu-Ray oraz odzieżowy butik niemieckiej marki Emmanuel Berg i jubilerski sklep S&A. Wrocławskie lotnisko już wcześniej podpisało umowy z niemiecką firmą Gebr. Heinemann, która będzie operatorem dwóch dużych sklepów wolnocłowych. W nowym terminalu znajdzie się również podniebna kawiarnia, restauracja firmy Krawczyk, kawiarnia CoffeeHeaven i bistro Sky Bar oraz Flying Bistro.
Nowy terminal na wrocławskim lotnisku będzie mógł przyjąć 2 razy więcej podróżnych niż obecnie funkcjonujący i będzie jednocześnie aż 4 razy większy. Dzięki temu obsłuży nawet 36 operacji lotniczych na godzinę. To istotne, bo siatka połączeń z Wrocławia stale się rozrasta. W wakacje ruszyły loty do Gdańska, sezonowe rejsy do Świnoujścia i poranne loty do Warszawy. Od września uruchomione zostanie nowe połączenie do Zurychu i Poznania, od października do Rzeszowa, a od listopada do rozkładu wracają loty do Rzymu.
Komentarze (0)