Firma » Finanse
Mniej upadłości wśród francuskich przedsiębiorstw
Zobacz więcej zdjęć » |
Mimo strajków w sądach gospodarczych, które utrudniają precyzyjne prognozowanie, trend spadkowy utrzymuje się.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
W ujęciu rok do roku na koniec kwietnia 2015 r. liczba niewypłacalności firm spadała w tempie porównywalnym z końcem 2014 r. - odpowiednio -2,7 proc. oraz -2,9 proc. w 2014 r. Niewypłacalność 62 473 podmiotów gospodarczych kosztowała ich dostawców 3,9 mld EUR (-16,6 proc.) oraz zagroziła likwidacją 174 786 miejsc pracy (-4,6 proc.). Trend ten odzwierciedla w szczególności tymczasowe oddziaływanie niższych cen ropy na konsumpcję gospodarstw domowych oraz poprawę marż firm
Mimo że wskaźniki za okres styczeń-kwiecień 2015 r. mogą wydawać się niepokojące (wzrost liczby niewypłacalności o +1,6 proc.)[1], wyjaśnienia tej przejściowej sytuacji należy szukać w opóźnieniu rejestracji wniosków wskutek strajków w sądach gospodarczych w grudniu 2014 r. i późniejszym nadrabianiu zaległości, które wywołało sztuczny wzrost aż o +16 proc. w marcu 2015 r.[2].
W drugim kwartale spodziewamy się ustatkowania poziomu konsumpcji, gdyż ceny energii znowu rosną. Z drugiej strony powolna poprawa koniunktury przyczynia się do wzrostu liczby rejestrowanych firm[3] (+2,8 proc. w marcu 2015 r. w stosunku do końca marca 2014 r.), co powinno prowadzić do zwiększenia się liczby upadłości między dniem dzisiejszym a końcem 2015 r. - powiedział Guillaume Baqué, ekonomista Coface we Francji.
Pogorszenie sytuacji w 3 sektorach: metalowym, budowlanym i usług dla ludności
O ile w segmencie przedsiębiorstw o obrotach od 2,5 do 10 mln EUR nastąpił gwałtowny spadek liczby upadłości, o tyle w segmencie większych firm (obroty powyżej 10 mln EUR) wskaźnik ten wzrósł na początku roku, po czym zaczął spadać w kwietniu.
Pod względem 100 największych upadłości według wartości obrotów, pierwsze trzy miejsca zajmują następujące branże: metalowa (15 proc. ogółu), budowlana (17 proc.) oraz, po raz pierwszy w tym zestawieniu, branża usług dla ludności (5 proc.). Są to także trzy sektory spośród 11 badanych, w których odnotowano wzrost liczby upadłości.
Gorsza sytuacja w regionie Ile-de-France
Na mapie upadłości we Francji zaszły pewne zmiany. Sześć regionów odnotowało wyraźną poprawę - liczba upadłości zmniejszyła się tam o ponad 5 proc.; w szczególności jest to Akwitania (-10,2 proc.) i Limousin (-8 proc.).
Wzrost liczby upadłości nastąpił tylko w pięciu regionach i wyniósł od +5,1 proc. w Alzacji do +0,3 proc. w Ile-de-France, na który to region przypada 19,7 proc. wszystkich upadłości we Francji. W tych dwóch regionach najbardziej ucierpiał sektor budowlany. Najgorzej radzą sobie firmy zajmujące się budową domów dla prywatnych inwestorów w Ile-de-France, gdzie liczba upadłości firm zwiększyła się o +10,3 proc.
[1] W porównaniu z analogicznym okresem 2014 r.
[2] W porównaniu z marcem 2014 r.
[3] Z wyłączeniem mikroprzedsiębiorstw
KONTAKT DLA MEDIÓW:
Anna A. GUZIK - T. +48 22 465 02 22, M. +48 509 467 531 - E. anna.guzik@coface.com
Komentarze (0)