Kobieta, zdrowie, uroda » Medycyna
Naczynia do naprawy
Zobacz więcej zdjęć » |
Gdyby okazało się, że choroba jest już zaawansowana, trzeba przeprowadzić skomplikowane badania i zdecydować o zabiegu "naprawczym".
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
KORONOGRAFIA WYKRYWA CHOROBĘ
Koronografia umożliwia lekarzowi obejrzenie naczyń wieńcowych na obrazie rentgenowskim po uprzednim wprowadzeniu środka kontrastującego. Kontrast jest podawany do tętnic wieńcowych przy użyciu cewnika (cienkiej elastycznej rurki). Badanie wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Kardiolog przez niewielki otwór w skórze wprowadza do dużego naczynia krwionośnego niewiele grubszy od żyłki cewnik. Unoszony prądem krwi dociera on aż do serca. Poprzez cewnik do tętnic wieńcowych podaje się specjalny kontrast, a dzięki promieniom rentgenowskim wypełnione naczynie doskonale widać na ekranie. Podczas badania kardiolog zauważy wszystkie zwężenia i wytropi niedrożne naczynia. Gdy wyniki koronografii wskazują, że choroba nie jest bardzo zaawansowana, pomogą leki, jeśli zaś któraś z tętnic jest znacznie zwężona lub niedrożna, należy ją jak najszybciej poszerzyć lub udrożnić. Czasami wystarczy zabieg wykonywany jeszcze podczas koronografii. Koronografia jest uznawana za badanie inwazyjne, ale przy obecnej technice bezpieczne i nie ma powodu, by się go obawiać. Jeśli jednak lęk paraliżuje cię przed zgłoszeniem się na koronografię, wybierz inną nieinwazyjną, ale równie dokładną metodę diagnostyczną. Mowa tu o spiralnej tomografii komputerowej, nowoczesnym badaniu pozwalającym wykluczyć chorobę niedokrwienną. Jednak w razie jej podejrzenia koronografia może byż też konieczna. Jeśli okaże się, że naczynia doprowadzające krew do serca są zwężone, potrzebna będzie interwencja kardiochirurga.
ANGIOPLASTYKA DAJE NACZYNIOM TLEN
Istnieją metody naprawcze, których celem jest naprawienie unaczyniania serca i lepsze zaopatrywanie mięśnia sercowego w krew. Do takich metod naprawczych należą angioplastyka i by-passy. Angioplastyka to zabieg wykonywany przez skórę. Polega na wprowadzeniu balonika, który rozszerza naczynia wieńcowe. Do tętnicy wieńcowej zostaje wprowadzony cienki cewnik. Następnie przez ten cewnik wprowadza się kolejny, jeszcze cieńszy cewnik, zakończony balonikiem. Cewniczek ten zostaje przesunięty poza zwężone miejsce, tak aby balonik znalazł się dokładnie w jego środku. Na koniec balonik jest rozprężany pod odpowiednim ciśnieniem. Zwykle balonik jest rozprężany kilkakrotnie przez krótki czas. I w konsekwencji rozszerza zwężone miejsce, co przywraca swobodny przepływ krwi. Aby zmniejszyć ryzyko nawrotu zwężenia, można do tętnicy wprowadzić spiralę (stent), która rozpręża się w ścianie naczynia i utrzymuje jego drożność. Po wykonaniu zabiegu angioplastyki już następnego dnia można wrócić do domu.
BY-PASSY ZASTĘPUJĄ TĘTNICE
Operacja wszczepienia by-passów polega na utworzeniu pomostów do serca (najczęściej ze zdrowych tętnic piersiowych "wewnętrznych", a niekiedy z żył podudzia). Wykonuje się ją wtedy, gdy tętnice wieńcowe są już tak bardzo zwężone, że krew z trudem dopływa do serca. Dzisiaj zarówno tętnice, jak i żyły pobiera się endoskopowo, przez mały otwór w skórze. Coraz częściej także sama operacja by-passów przestaje być tak bardzo inwazyjna. Niekiedy nie wymaga nawet otwierania klatki piersiowej i zatrzymywania pracy serca. Dzięki nowoczesnym technikom niektóre operacje wszczepienia by-passów mogą być wykonywane na bijącym sercu przez mały kilkucentymetrowy otwór między żebrami (tak jakby przez dziurkę od klucza), bez konieczności jej rozcinania. Nowe połączenie (pomost) przebiega od aorty do miejsca w tętnicy wieńcowej poniżej zwężenia czy zamknięcia naczynia. Po zabiegach by-passów serce jest dobrze zaopatrywane w krew i o wiele lepiej pracuje. Ale żeby nie doszło do ponownego uszkodzenia naczyń, trzeba koniecznie zacząć prowadzić zdrowy styl życia: przejść na odpowiednią dietę, więcej się ruszać.
Komentarze (0)