CentrumPR.pl

Kultura, sztuka » Kultura

Ostatni tom kryminalnej trylogii

Zobacz więcej zdjęć »

Patronat nad polskim wydaniem „Ponad wszelką wątpliwość” objął SalonKulturalny.pl

Książka włoskiego ex-prokuratora Gianrico Carofiglio „Ponad wszelką wątpliwość” (W.A.B.) to już ostatni tom stylowej, kryminalnej trylogii z mecenasem Guerierim w roli głównej. Szkoda, bo trzy opowieści pióra Carofiglio to nietuzinkowa czytelnicza uczta dla wybrednych, zdecydowanie wyróżniająca się w zalewie błahej i płaskiej krymino-sensacji.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• XVI Ogólnopolski Turniej Tenisowy Amatorów o Puchar Prezesa Kolportera
• "Czarny statek" – Irak oczami uchodźcy
• Philip de Souza - "Piraci w świecie grecko-rzymskim"
• Wygraj "Festung Bresalu" – konkurs do 5 września

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Wydawać by się mogło, że kryminał tworzony przez byłego prokuratora, walczącego z mafią, gangami, handlarzami ludźmi z założenia skazany jest na akcję szybką jak seria z karabinu maszynowego, pełną krwawych porachunków, szczęku broni i mocnego języka. W przypadku prokuratora Carofiglio to trop bardziej niż błędny. Seria o mecenasie Guerierim, która przyniosła mu pisarską sławę, a także liczne nagrody, to pastelowe opowieści, pełne erudycyjnych cytatów, wysmakowane i wycyzelowane. Kryminały, które de facto nie są kryminałami w klasycznym rozumieniu tego gatunku. Wątki kryminalnie przeplatają się w nich w równych proporcjach ze społecznymi, obyczajowymi, psychologicznymi, tworząc specyficzną, ponadgatunkową jakość. Odnajdziemy ją zarówno w „Świadku mimo woli”, „Z zamkniętymi oczami”, jak i w „Ponad wszelką wątpliwość”.

W ostatnim tomie swojej trylogii Carofiglio zredukował kryminalno-sądowy wątek praktycznie do minimum. Mecenas Guerieri ma bronić człowieka oskarżonego o przemyt dużej ilości narkotyków. Sprawa jest beznadziejnie oczywista. Mężczyzna wracał z rodziną z wakacji, na granicy w jego samochodzie znaleziono dużą ilość narkotyków, a on sam przyznał się do przemytu. Teraz twierdzi, że zrobił to, by chronić rodzinę i że jest niewinny. W domniemanym przemytniku Guerieri rozpoznaje jednego ze swoich prześladowców z wczesnej młodości, działającego w dawnych latach w neofaszystowskiej bojówce. Poznaje też jego wyjątkowo piękną żonę, a między nimi zawiązuje się coś więcej niż nić porozumienia…  

Sprawa, nad którą pracuje mecenas Guerieri, to jednak tylko przyczynek do opowieści o nim samym – samotnym mężczyźnie po przejściach, który podświadomie poszukuje swojego miejsca w życiu. Będzie musiał wybierać pomiędzy etyką a pragnieniem miłości, obowiązkiem a strachem przed samotnością, poczuciem sprawiedliwości a poczuciem zawodowej solidarności. Będzie też musiał zmierzyć się z traumami z młodości i odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie powinny mieć swoje granice nienawiść i zemsta.

Co ciekawe, te wszystkie problemy, z którymi zmaga się mecenas Guerieri, mamy podane w ciepłym, lekkim i przyprawionym odrobiną ironii stylu. Jak to w życiu – problemy mieszają się z przyjemnościami, tych jednych nie jesteśmy w stanie uniknąć, tych drugich nie powinniśmy sobie odmawiać. Tak mniej więcej wygląda filozofia życiowe Guerieriego, trudno więc, byśmy nie poczuli do niego sympatii. Tym większej, że przecież zaprasza nas także na wspólne, wieczorne wędrówki po pięknym, zabytkowym Bari, wyprawy do nocnej księgarni, grę w piwo w portowej tawernie, czy świeżą rybę z grilla na Piazza Ferrarese. Tym bardziej żal, że to już ostatnia, pożegnalna wędrówka…

Patronat nad polskim wydaniem „Ponad wszelką wątpliwość” objął SalonKulturalny.pl