Kultura, sztuka » Muzyka
Wojenny singiel
Zobacz więcej zdjęć » |
Album, którego premiera odbędzie się 17. września jest efektem fascynacji artysty historią PRL-u, łączenia muzyki, słowa i obrazu, a także nawiązaniem do ostatniej, nominowanej do Paszportów Polityki płyty o Sowiet Mentalu - PLANET LUC.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Charakterystyczne dla dotychczasowej muzycznej twórczości autora brzmienia nowego jazzu, trip/hiphopu i elektroniki zostały rozbudowane do estetyki muzyki filmowej i stanowią na płycie intrygujące tło dla autentycznych głosów kluczowych postaci przeszłości, m.in. Stefana Starzyńskiego, Adolfa Hitlera, Władysława Gomułki, Wojciecha Jaruzelskiego, Jana Pawła II, Lecha Wałęsy oraz Tadeusza Mazowieckiego. Każdy utwór to kolejny krok naprzód w podróży poprzez „piekielne", bo naznaczone piętnem kłamstw i zbrodni półwiecze 1939-89. Wszystko to jednak raczej komiksowa kreacja bohaterów aniżeli martyrologia.
Pierwszymi głosami historii, które usłyszymy 1 września będą:
Pyrrusowa klęska
Komunikat o Niemcach podpalających Warszawę i zapętlony śpiew chóru: „Nie ma już Warszawy" to niezwykle dojmujące, choć gorzkie podsumowanie tego, co wydarzyło się w latach 44-45 w Warszawie - samotność ludzi, samotność miasta, samotność Polski... przeraźliwe zniszczenie dookoła. Dzięki zachowanym nagraniom archiwalnym radiostacji „Błyskawica", nagraniom Polskiego Radia na gościnnych falach Algierii i muzyce oddającej klimat cierpiącego, skąpanego w ogniu miasta otrzymujemy namiastkę tamtego okresu. Dzieje się tak do momentu, kiedy w dogorywającym pobojowisku odnajdzie nas trąbka. Swoim dźwiękiem usiłuje zebrać tych, którzy pozostali przy życiu.
„Jeszcze Polska nie zginęła..."
Do roboty już bez IQ
Koniec wojny. Nad zgliszczami wstaje słońce, a wraz z nimi pod czerwonym sztandarem klaruje się nowy porządek. Rozpoczyna się gwałtowna i dynamiczna odbudowa kraju - taki jest też ten utwór. Ostra, mechaniczna muzyka, przecinana gitarowym riffem w połączeniu ze sloganami - cytatami z kronik filmowych i radiowych - oddaje ogromną bezduszność tego okresu. Okresu, w którym betonowy nowotwór rozpoczął drążyć kraj. Nie liczyło się jak: byle w górę, byle dalej, byle jak. Bez refleksji, bez pomysłu... również bez inteligencji, którą porastał „ katyński las".
Wizerunek firmy PRL
Chcesz cukierka? Idź do Gierka!
Acid Jazzowa podróż przez okres złudy i kłamstwa. Dobry beat ciągnie do zabawy: mamy gramofony, jest też coca-cola - imprezę czas zacząć. Czerwony Mikołaj rozdaje prezenty, uśmiechy i obietnice. Wszystko na kredyt.
Muzyka tego utworu świetnie oddaje charakter okresu przerwanej dekady Gierka - szybka, zapętlona, wprowadzająca w trans ciepłym basem. Wraz z nią staramy się jak najmocniej bawić, cieszyć, żyć - przecież wszystko się zmienia. Ale żaden sen nie trwa wiecznie.
Nadesłał:
ap
|
Komentarze (0)