Kultura » Kultura
Wznowienie "Znaku wodnego" Brodskiego
Zobacz więcej zdjęć » |
Po wyjeździe ze Związku Radzieckiego w 1972 roku, rosyjski poeta zamieszkał w Nowym Jorku, ale pod koniec każdego roku przyjeżdżał do Wenecji – miasta, które kochał.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
A kochał tak bardzo, że kazał się tu pochować (zmarł w 1996 r.) – grób Brodskiego znajduje się na wyspie-wyspie San Michelle, nazywanej też Wyspą Umarłych.
Josip Brodski, czytamy na stronie Znaku, „fantasmagoryczny obraz ukochanego miasta zawarł w wierszach (dołączonych do tego tomu), a przede wszystkim w tytułowym eseju – pokazującym, iż w prozie bywał poetą równie wspaniałym jak w poezji. Włoskiemu wydaniu nadał tytuł Fondamenta degli Incurabili – „Nadbrzeże Nieuleczalnych”. Nazwa pochodzi od weneckiego nadbrzeża oraz położonego w pobliżu znanego szpitala. Brodski zawarł w niej świadomość zarówno nieuleczalnej choroby własnego serca, jak i swojej nieuleczalnej miłości do Wenecji – miasta równie chorego i skazanego. Nikt przedtem ani potem nie opisał go w sposób równie hipnotyzujący”.
W „Znaku wodnym” czytelnik znajdzie także „weneckie” wiersze Brodskiego oraz 16 kolorowych fotografii z Wenecji autorstwa Joanny Gromek-Illg.
SalonKulturalny.pl
Nadesłał:
puella
|
Komentarze (0)