CentrumPR.pl

Technologie » Komputery

Jak drukować taniej?

Zobacz więcej zdjęć »

Tusz do drukarki wymieniamy regularnie, ich ceny – w zależności od modelu rządzenia drukującego są bardzo różne. Nie zraża nas to, ponieważ bez drukarki ani rusz. Ale... o ile 30zł za kartridż w drukarce czarno-białej można jeszcze przeżyć, to cztery tusze w kolorowej już nie bardzo.

Nie spodziewaliśmy się takiego obiegu sprawy podczas zakupu drukarki. Okazuje się jednak, że tanie urządzenie drukujące często maja drogie wkłady drukujące. Eksploatacja drukarki musi przynieść zyski producentowi. Czy jesteśmy skazani na wysokie koszty druku?

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Nieprawda! Możemy drukować taniej. Dostępny na polskim rynku asortyment kartridży alternatywnych daje ogromne możliwości. Praktycznie do każdego modelu urządzenia drukującego można znaleźć w pełni kompatybilne wkłady zamienne. Ich główną zaletą jest oczywiście cena – w wielu przypadkach sporo niższa Zamienniki do drukarek odznaczają się jakością porównywalną z oryginałami, a często dużo większą wydajnością. Co to znaczy? Chodzi o ilość wydrukowanych stron. Kupując toner alternatywny nie tylko otrzymamy dobrą cenę, ale również dużo większą ilość wydruków. Podwójna oszczędność w pełni satysfakcjonuje.

Jak jeszcze bardziej obniżyć koszty druku? Wraz z drukarką otrzymujemy wkłady, tzw. kartridże startowe. W wielu modelach urządzeń są one przystosowane do regeneracji. Dzięki temu możemy przekazać nasze tonery wykwalifikowanym firmom, które powtórnie nam je napełnią. Oznacza to jeszcze mniej wydanych pieniędzy, a taką sama jakość i wydajność kartridża. Standardowe oryginały w większości można poddać procesowi regeneracji, dlatego zawsze warto zapytać o taką możliwość.

Istnieją również firmy, które skupują zużyte tonery. Zamiast wyrzucać i narażać środowisko naturalne, wystarczy oddać kasetę specjalistom, którzy poddadzą ją recyklingowi. W tym wypadku zawsze otrzymamy przysłowiowe „parę groszy”, a nasze sumienie pozostanie spokojne.      Oszczędności mogą przyjść same, wystarczy w niewielkim stopniu przeorganizować swój sprzęt i przyzwyczajenia.