CentrumPR.pl

Społeczeństwo » Społeczeństwo

Lód na drogach i chodnikach. O czym pamiętać, zanim wyjdziesz z domu?

Zobacz więcej zdjęć »

Zimowy survival dla kierowców i pieszych.

Zimowe warunki nie zawsze objawiają się intensywnymi opadami śniegu. Znacznie bardziej zdradliwe bywają okresy przejściowe: nocny mróz po opadach deszczu, chwilowa odwilż i szybki spadek temperatury czy tzw. czarny lód, który jest niemal niewidoczny gołym okiem. To właśnie wtedy ryzyko poślizgu - zarówno na drodze, jak i na chodniku - gwałtownie rośnie. Zimą bezpieczeństwo zaczyna się jeszcze przed wyjściem z domu i dotyczy wszystkich uczestników ruchu.

Oblodzone chodniki - dlaczego piesi są szczególnie narażeni?

Statystyki sezonowe pokazują, że zimą znacząco rośnie liczba urazów wśród pieszych. Poślizg na oblodzonym chodniku często kończy się złamaniami kończyn, urazami kręgosłupa, a w konsekwencji długotrwałą rehabilitacją. Kluczowym czynnikiem ryzyka jest rutyna - wychodzimy z domu tą samą trasą, w tym samym tempie, nie dostosowując zachowania do dynamicznie zmieniających się warunków.

Gdy powierzchnia chodnik robi się śliska i tracimy równowagę, warto:

• wybrać obuwie z twardą, antypoślizgową podeszwą,
• stawiać krótsze kroki i unikać gwałtownych ruchów i przenoszenia ciężaru,
• unikać trzymania rąk w kieszeniach, by móc zachować równowagę,
• korzystać z poręczy i stabilnych punktów podparcia,
• zrezygnować z biegania czy rozmów przez telefon w trudnych warunkach,
• planować trasę z uwzględnieniem dobrze utrzymanych chodników i przejść.

- Wiele zimowych urazów pieszych wynika nie z ekstremalnych warunków, ale z braku reakcji nawet na te umiarkowane - cienką warstwę lodu czy pozornie mokrą nawierzchnię. Warunki pogodowe potrafią zmieniać się dosłownie z godziny na godzinę. Dlatego zimą warto zwolnić i traktować każdy krok bardziej świadomie - mówi Joanna Borowiec, Product Manager w Balcia Insurance.

Lód na drodze - fizyka, której nie da się oszukać

Oblodzona nawierzchnia to jeden z największych zimowych sprawdzianów dla kierowców. Nawet doświadczenie i nowoczesne systemy wspomagania nie zastąpią rozsądku i odpowiedniej techniki jazdy. Lód znacząco wydłuża drogę hamowania i ogranicza kontrolę nad pojazdem.

Warto pamiętać, że lód na drodze rzadko daje drugą szansę - reakcja musi być spokojna i wyprzedzająca ewentualny poślizg.

Podstawowe zasady zimowej jazdy obejmują:

• zmniejszenie prędkości i zwiększenie odstępu od innych pojazdów,
• delikatne operowanie pedałami - bez gwałtownego hamowania i przyspieszania,
• przewidywanie sytuacji na drodze, szczególnie na mostach, wiaduktach i w zacienionych miejscach,
• wcześniejsze przygotowanie auta - sprawne zimowe opony, czyste szyby i pełny płyn zimowy.

Równie istotne jest techniczne przygotowanie pojazdu: odpowiednie opony zimowe, sprawny układ hamulcowy, czyste reflektory i szyby oraz pełny płyn do spryskiwaczy przystosowany do niskich temperatur.

Jedno ryzyko, dwa światy - pieszy i kierowca w tych samych warunkach

Zimowe zagrożenia rzadko ograniczają się do jednej roli. Ten sam lód, który utrudnia hamowanie samochodu, chwilę później staje się przyczyną upadku pieszego na parkingu czy przejściu dla pieszych. Dlatego coraz częściej mówi się o całościowym podejściu do zimowego bezpieczeństwa - takim, które obejmuje zarówno zachowanie na drodze, jak i codzienne przemieszczanie się pieszo.

- Zima to czas, w którym granica między drobnym potknięciem a poważnym zdarzeniem jest wyjątkowo cienka. Dotyczy to zarówno kierowców, jak i pieszych. Świadomość ryzyka i odpowiednie przygotowanie znacząco zmniejszają jego skutki - dodaje Joanna Borowiec.

Zimowy pakiet bezpieczeństwa - profilaktyka zamiast reakcji

W okresie gwałtownych zmian pogody coraz więcej osób traktuje ubezpieczenia jako element zimowej profilaktyki. Np. autocasco (AC) od Balcia pozwala ograniczyć finansowe skutki kolizji, poślizgów czy szkód parkingowych, które zimą zdarzają się częściej. Z kolei NW daje wsparcie w przypadku urazów - zarówno tych odniesionych w ruchu drogowym, jak i podczas upadku na oblodzonej nawierzchni.

Choć żadne ubezpieczenie nie zastąpi ostrożności, może ono stanowić realne zabezpieczenie w sytuacjach, których nie da się w pełni przewidzieć - nawet przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa.

Zanim wyjdziesz z domu - decyzje, które mają znaczenie

Zimowy „survival" nie polega na heroicznych reakcjach, lecz na prostych, świadomych wyborach: sprawdzeniu prognozy pogody, dostosowaniu tempa, wyborze bezpieczniejszej trasy czy zaplanowaniu dodatkowego czasu na dojazd. Lód na drogach i chodnikach to wyzwanie, ale odpowiednie przygotowanie pozwala znacząco ograniczyć jego konsekwencje.

Bo zimą bezpieczeństwo zaczyna się nie na drodze - lecz jeszcze przed wyjściem z domu.