CentrumPR.pl

Technologie » Komputery

Nowa kryptowaluta na rynku walutowym – poznaj CryptonsQ

Kryptowaluty na scenie gamingowej?

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Na początek warto zastanowić się, który sektor rynku ma szansę na bezbolesne przyjęcie płatności za pomocą kryptowalut jako standardu. Według ekspertów, najbardziej zachęcająco wygląda tu potencjał internetowej rozrywki, a zwłaszcza gier. O ile jeszcze kilka lat temu przeciętny gracz kupował ulubione pozycje w sklepach stacjonarnych, obecnie panuje internetowy model “gry jako usługi”. W związku z tym, że dana produkcja jest ciągle rozwijana, dochodzi nowa treść, płatne dodatki czy system lootboxów, gracze dokonują coraz to więcej przelewów internetowych. Widać to wydatnie na przykładzie gier darmowych, za to preferujących formę tzw. opcjonalnych mikropłatności, dających możliwość poszerzenia możliwości, jakie daje gra.

Czy odpowiednio zaprojektowana kryptowaluta może być odpowiedzią na potrzeby graczy?

Wprowadzenie płatności kryptowalutami mogłoby doprowadzić do wyeliminowania pośredników. Tych w przypadku kupna gry online jest w tej chwili całkiem sporo. Gracz ma do czynienia z grą, jej wydawcą, platformą gier oraz pośrednikiem płatności i samym bankiem. To już czterech kandydatów to pobierania prowizji. Płatność kryptowalutą skróciłaby ten łańcuch o całe dwa oczka.

O wprowadzeniu kryptowaluty do obrotu w sektorze gamingowym myślą m.in. twórcy CryptonsQ, dość świeżego altcoina. Za zadanie postawili sobie skrócenie łańcucha opłat i prowizji jedynie do komunikacji pomiędzy graczem, wydawcą i ewentualnie platformą, pomijając pośredników takich jak banki czy usługodawcy technologii szybkiego przesyłu pieniędzy.

Gdzie można kupić CryptonsQ?

Rozwój CrytonsQ odbywa się na razie poza ramami typowej giełdy kryptowalut, a co za tym idzie - nabyć go w trybie specjalnym zwanym “pre-ICO”. Jest to sposób dający szansę twórcom na zgromadzenie kapitału potrzebnego na rozwój technologii, natomiast inwestorów - nabycie CryptonsQ po preferencyjnej cenie.

Nad czym jednak dokładnie toczą się prace? Finalnie CryptonsQ ma być walutą stabilną i bezpieczną, o dużej płynności, dostępną w ramach kryptogiełdy. Jak na razie wartość projektu oszacowano na 450 000 dolarów, możliwe jednak, że zwiększy się ona do miliona trzystu tysięcy dolarów amerykańskich. W momencie wypuszczenia na kryptogiełdę, jednostki CryptonsQ mają być warte ok. 0,00029163 ETH, czyli sześć razy więcej, niż w fazie pre-ICO.

Jeśli inwestujesz w altcoiny, uważaj na oszustwa

Poza godnymi zaufania projektami, w sieci można znaleźć informacje o setkach różnych altcoinów. Większość z nich nigdy nie będzie wiele warta. Jak jednak rozpoznać, że mamy do czynienia z oszustwem lub kiepsko zapowiadającą się technologią?

Można kierować się opiniami ekspertów, jednak niskiej jakości altcoiny mają kilka łatwych do zauważenia cech wspólnych:

●     Nie posiadają „whitepaper”;

●     Nie wspominają o nich eksperci i osoby zainteresowane kryptowalutami;

●     Nie pojawiają się na popularnych portalach branżowych;

●     Nie są obecne na kryptogiełdzie.

Wspomniany wyżej whitepaper to forma planu biznesowego przypominająca prospekt emisyjny w przypadku akcji. Plan ten składa się ze szczegółowo zaprezentowanego schematu przyszłych działań mających na celu rozwój kryptowaluty. Taki dokument jest wprowadzany oficjalnie i potwierdzony przez ICO (Initial Coin Offering) czyli nowoczesną platformę crowdfundingu. Prezentując plan twórcy kryptowaluty zobowiązują się do jego zrealizowania.

Obecność na kryptogiełdzie to oczywistość dla każdego twórcy kryptowaluty. Kryptogiełda to miejsce, w którym kryptowaluta ma szansę się rozwinąć i zyskać nowych inwestorów. W interesie twórców jest to, aby ich tokeny zyskały jak największą wartość - zazwyczaj to właśnie twórca jest pierwszym posiadaczem nowej kryptowaluty, zyskuje więc najwięcej na wysokim kursie

Bezpieczeństwo CryptonsQ 

Twórcy Cryptonsq zapewniają swoich inwestorów iż:

●     Posiadają oficjalny whitepaper

●     Są bliscy wprowadzenia kryptowaluty na kryptogiełdę

Cryptonsq posiada oficjalny „whitepaper” w którym zaprezentowano plan na przyszłość. Istnieje więc dokładny schemat działania mający na celu rozwój kryptowaluty. Informacje te dostępne są na stronie głównej projektu.

Polskie media we wrześniu tego roku zaczęły również wykazywać zainteresowanie akurat tą kryptowalutą. Na stronie „Anty-Radio” możemy znaleźć oficjalny materiał poświęcony opinii portalu o CryptonsQ, który ma przekonywać do dokonania inwestycji.

Czy jednak rok 2018 to dobry czas na inwestycje w kryptowaluty?

Wyścig twórców różnych altcoinów staje się coraz bardziej zażarty. Istnieje pewnego rodzaju zgoda w środowisku inwestorskim, że w końcu któraś kryptowaluta stanie się podstawowym środkiem płatności online. Nie jest jednak pewne, kiedy to nastąpi i jaki sektor rynku najwcześniej zaakceptuje transakcje za pomocą kryptowalut.

Rok 2018 jest więc dobrym momentem, aby przeanalizować kilku potencjalnych kandydatów i zainwestować w niego pieniądze. Kryptowaluty mają to do siebie, że zaraz po wypuszczeniu na giełdę są bardzo tanie, szybko jednak nabierają wartości. Jeśli więc ktoś rozważa taki krok, powinien uważnie śledzić rozwój swojego faworyta… aby przypadkiem nie przeoczyć okazji zanim gwałtownie zdrożeje.

Czy CryptonsQ ma szansę na bycie kolejnym “świętym Graalem” kryptomaniaków? To już musi ocenić każdy w swoim zakresie, dokonując rachunku możliwych zysków i strat. Warto jednak nadmienić, że w chwili wypuszczenia na kryptogiełdę będzie to altcoin kosztujący ok. 1,30zł za jednostkę - potencjalni inwestorzy raczej więc nie stracą dużo, nabywając po kilkaset sztuk.