Zdrowie » Medycyna
Oczy wpatrzone w monitor
Zobacz więcej zdjęć » |
Oczy i komputer
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Starajmy się unikać pracy w zbyt jasnym pomieszczeniu. To zapobiega nadmiernemu męczeniu się wzroku. Najbardziej męczy wzrok światło jarzeniowe i migające światło, które nie ma stałego natężenia. Pamiętajmy, by monitor był ustawiony ok. 60 cm od oczu. Środek ekranu musi znajdować się ok. 20 cm poniżej linii wzroku. Nie stawiajmy monitora naprzeciwko okna, by ochronić oczy przed dodatkowym odblaskiem. Starajmy się nie oglądać telewizji dłużej niż 3 godzinny dziennie. Bezpieczna odległość od ekranu wynosi 3 metry. Nie oglądajmy telewizji w ciemnym pomieszczeniu. Aby wzrok jak najmniej się męczył, ustawmy za telewizorem lampkę z żarówką o małej mocy. Często wietrzmy pomieszczenia, w których przebywamy.
Ćwiczenia dla zmęczonych oczu
Rano przemywajmy oczy raz ciepłą, raz zimną wodą. To znacznie poprawi ich ukrwienie. W ciągu dnia rozluźniajmy gałki oczne stosując delikatny masaż dłonią. Co jakiś czas przerwijmy pracę, oderwijmy wzrok i skupmy się na innym obiekcie niż monitor komputera. Możemy spojrzeć na okno, poobserwować spokojne kolory. Następnie zwróćmy wzrok w różnym kierunku, najpierw w prawo, potem w lewo, w dół i do góry. Doskonałym relaksem dla zmęczonych oczu jest kreślenie ósemek. Podczas pracy często mrugajmy, zwłaszcza, jeśli mamy wadę wzroku. Mrugając nawilżamy gałkę oczną, zapobiegając tym samym zespołowi suchego oka.
Jedz z głową
Aby oczy były w dobrej kondycji powinniśmy do diety włączyć beta-karoten (prowitaminę A). Największą jej dawkę zawiera marchew. Wystarczy jeść 2 marchewki dziennie, by cieszyć się doskonałym wzrokiem. Beta-karoten znajdziemy także w innych pomarańczowych i czerwonych warzywach i owocach (papryka, pomidory, szczypiorek, szpinak, brokuły, brzoskwinie, pomarańcze), koperku, natce pietruszki. Ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu wzroku odgrywa także luteina (karotenoid). Znajdziesz ją w brukselce, kapuście, kukurydzy, szpinaku, zielonym groszku i żółtkach jaj. Aby oczy były w dobrej formie potrzebują także witamin, szczególnie A, B2, C i E. Jedz więc wątróbkę, masło, tłuste ryby (tuńczyk, makrela), kasze gryczaną, migdały, orzechy laskowe, pestki słonecznika, zarodki pszenne. Sałatki warto wzbogacać olejem sojowym, słonecznikowym, kukurydzianym lub rzepakowym. Jedz ciemne pieczywo i ryż, owoce morza, fasolę groch, rośliny strączkowe. Wymienione produkty to skarbnica kluczowych dla oczu minerałów: cynku, magnezu, selenu i miedzi.Jeśli nasze często są opuchnięte pijmy przynajmniej 3 litry niegazowanej wody mineralnej dziennie. Opuchnięte powieki to często skutek nieprawidłowego działania układu limfatycznego. W takich przypadkach pomaga jedzenie owoców i warzyw bogatych w wodę: cytrusy, melony, seler, sałata, ogórki, pomidory, papryka słodka, marchew, rukiew wodna.
Przyjazne suplementy
Doskonałym uzupełnieniem codziennej diety o składniki wpływające na dobrą kondycję wzroku jest przyjmowanie suplementu diety Vislea. To bogaty w składzie preparat zawiera: nie tylko luteinę i zeaksantynę, ale także olej rybi, witaminy C i E, cynk, mangan, miedź i selen, witaminy B1, B2, B3, B6, B9, B12, trokserutynę. Dlaczego suplementacja a nie dieta?Powód jest bardzo prosty. Suplementy zawierają skoncentrowane składniki odżywcze. Gdybyśmy chcieli w naturalny sposób dostarczyć sobie w pożywieniu taka ilość substancji odżywczych, która mieści się w jednej kapsułce VISLEA musielibyśmy dziennie zjeść np. 2,8 kg marchwi, 1 kg czosnku, 200 g malin, orzechów i suszonych brzoskwiń, 100 gram masła, 600 g sałaty i 100 g wątróbki!
Najwięksi wrogowie oczu
Co najbardziej szkodzi naszym oczom? Długie wpatrywanie się w monitor komputera, źle dobrane oświetlenie, przebywanie w niewietrzonych i zadymionych pomieszczeniach, palenie papierosów, promieniowanie ultrafioletowe, zbyt długie noszenie soczewek kontaktowych, używanie kosmetyków z konserwantami i składnikami uczulającymi, niewłaściwa dieta oraz stres. Niektóre czynniki trudno jest całkowicie wyeliminować. Ale zawsze warto spróbować je ograniczyć.
Nadesłał:
konceptPR
|
Komentarze (0)