CentrumPR.pl

MaxOn Active, bo tak nazywa się lek, trafi do sprzedaży już w maju. Zawiera sildenafil, czyli substancję czynną, która do tej pory legalnie była dostępna jedynie na receptę w takich lekach jak m.in. Viagra, Maxigra czy Sildenafil Medana. Jej obecność w leku OTC to przełom na europejskim rynku leków na zaburzenia erekcji.

Z badań^[1], które w lutym 2016 roku przeprowadziła pracownia GfK Polonia wynika, że ponad 65 proc. mężczyzn cierpiących na zaburzenia erekcji nie konsultuje tego schorzenia z lekarzem.

Niechęć do przyznania się do problemu wynika często ze wstydu. Mężczyźni traktują sprawność seksualną jako synonim męskości - wielu obawia się kompromitacji w oczach partnerki. Część dopowiada sobie, że spowoduje to  zainteresowanie partnerki innym mężczyzną. Zaburzenia erekcji są dla nich „końcem męskości” - stwierdza prof. Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog.

Efektem rezygnacji z rozmowy z lekarzem jest brak dostępu do nowoczesnych leków zawierających przebadane klinicznie substancje czynne, co w konsekwencji przyczynia się do sięgania po suplementy diety oraz produkty z czarnego rynku. Badania jednoznacznie wykazują, że dla ponad 80 proc. Polaków stosujących suplementy, kwestia łatwego dostępu w aptece była istotna przy wyborze specyfiku. ^[2]

Misją Grupy Adamed jest odpowiadanie na kluczowe wyzwania współczesnej medycyny i dążenie do poprawy jakości życia pacjentów. Z tych powodów Grupa Adamed, jako pierwsza w Europie, zdecydowała się wprowadzić na rynek lek na zaburzenia erekcji, który będzie dostępny bez recepty.