Firma » Biznes
W 2020 roku w aż 4 na 5 krajów wzrośnie liczba niewypłacalnych firm
Zobacz więcej zdjęć » |
• Bieżący, 2020 rok będzie czwartym z rzędu, w którym liczba upadających podmiotów wzrośnie ponownie, tym razem o +6% w ujęciu rocznym
• Największy wkład we wzrost liczby upadłości będzie miała Azja, natomiast w Europie Zachodniej ze wzrostem ich liczby będziemy mieli do czynienia w większości państw. W USA i Kanadzie już w ubiegłym roku rosła liczba niewypłacalności - po raz pierwszy od wielu lat. W 2020 przewidujemy dalszy ich wzrost o odpowiednio +4% i +5% r/r
• Upadłości dużych firm - osiągających obroty na poziomie przekraczającym 50 mln EUR - utrzymują się na stałym i niepokojąco wysokim poziomie
- Wciąż rośnie liczba upadłości firm na całym świecie, co wiąże się ze wzrostem ryzyka w eksporcie: taki wniosek płynie z najnowszego Raportu o niewypłacalnościach firm na świecie [Global Insolvency Report] opracowanego przez Euler Hermes, obejmującego 44 kraje oraz 87% światowego PKB. Liczba niewypłacalnych podmiotów zwiększyła się w 2019 roku o +9%, głównie z powodu przedłużającego się wzrostu w tym zakresie w Chinach (+20%) oraz w pewnym zakresie z powodu odwrócenia dotychczasowych tendencji występujących w Europie Zachodniej (+2%) i Ameryce Północnej (+3%).
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Utrzymująca się słabość gospodarki, niepewność polityczna i niepokoje społeczne
Specjaliści Euler Hermes uważają, że ta niepokojąca tendencja wynika z połączenia obniżonej od dłuższego czasu dynamiki gospodarczej, występującej w szczególności w gospodarkach rozwiniętych, w sektorze przemysłowym, a także wciąż widocznych skutków sporów handlowych, niepewności politycznej i napięć społecznych.
Nawet wsparcie wynikające ze stosowanych polityk pieniężnych nie wystarczy w 2020 do zrównoważenia spadku popytu, ostrzejszej konkurencji cenowej oraz wzrostu kosztów produkcji, w tym w szczególności wynagrodzeń.
Wzrost ryzyka eksportowego - praktycznie wszędzie
Przewiduje się, że na skutek powyższego liczba niewypłacalności firm powinna znów wzrosnąć w tym roku na całym świecie o +6%, przy czym największy wkład w jej wzrost będzie miała Azja (+8% w ujęciu rocznym), a w szczególności Chiny (+10%) oraz Indie (+11%). Wzrost gospodarczy w Europie Zachodniej utrzyma się poniżej historycznego progu, który zwykle stabilizuje liczbę niewypłacalności (+1,7%), co doprowadzi do wzrostu ich liczby i ryzyka w większości krajów. Ogółem, cztery na pięć krajów wykażą w 2020 roku wzrost liczby upadłości, a najważniejszymi wyjątkami będą w tym zakresie Brazylia (-3% w ujęciu rocznym) i Francja (0%).
W 2019 roku wzrost niewypłacalności - jego tempo był większe, jednak zwiększenie liczby upadłości nie było aż tak powszechne, dotknęło bowiem „zaledwie" dwa na trzy kraje. Obecnie ryzyko eksportowe wzrasta niemalże wszędzie: brak już „bezpiecznych przystani".
Polska - problem z rentownością rodzimych firm w sytuacji wolniejszego wzrostu
W Polsce utrzyma się zwiększona liczba upadłości, nieco powyżej poprzedniego ich szczytu z lat 2012-2013. Najistotniejszy jest strukturalny problem niskiej rentowności polskich firm, który zaostrzy się przy słabszym wzroście gospodarczym - mówi Maxime Lemerle, Szef Działu Analiz Sektorów i Niewypłacalności w Euler Hermes.
Poważny efekt domina powodowany przez upadłości dużych firm
Liczba upadłości dużych firm w okresie od 1-3 kwartał 2019 roku była dość stabilna w ujęciu rocznym (upadło 249 dużych firm), jednak większy był ich negatywny efekt ze względu na większe obroty niewypłacalnych podmiotów (o +39,1 mld EUR r/r, do poziomu 145,2 mld EUR), co może powodować poważny efekt domina odczuwalny przez podmioty na wszystkich poziomach łańcucha dostaw. Im wyższe są obroty upadających firm, tym większe są szkody dla poszczególnych dostawców. Gorącym obszarem pod tym względem był sektor budownictwa w Azji, energetyki i handlu detalicznego w Ameryce Północnej, a także handlu detalicznego i usług w Europie Zachodniej.
„Prognozy w zakresie niewypłacalności wymagają ogólnie rzecz biorąc ścisłej kontroli sporów handlowych, a także innych rodzajów ryzyka politycznego i związanego z wdrażanymi politykami, ponieważ poziom niepewności gospodarczej utrzyma się na wysokim poziomie w całym 2020 roku. Aby uniknąć rosnących strat potrzebne będzie stosowanie nie tylko większej selektywności, ale także prewencyjnych działań w zakresie zarządzania kredytem w transakcjach handlowych", mówi Maxime Lemerle, Szef Działu Analiz Sektorów i Niewypłacalności w Euler Hermes.
Nadesłał:
artur@multian.pl
|
Komentarze (20)
Dzięki za doprecyzowanie, a z jakiego faktora korzystasz?
dokładnie, głównie to usługa skierowana do małych i średnich przedsiębiorstw :)
Czyli każdy przedsiębiorca może wziąć faktoring?
Ja akurat w transporcie, ale w kwestii faktoringu branża nie ma znaczenia :)
i w jakiej branży działasz? ;)
Z faktoringu pełnego :)
@Olek, i z jakiego faktoringu korzystasz?
a do jakiego? bo ja jakoś nie mam pomysłu
no to już zależy od danej firmy. Wiadomo że nie wszędzie jest uczciwe podejście ale sam znam zadowolonych ludzi którzy trafili do odpowiedniego faktora
ale trzeba mieć szczęście żeby trafić we właściwe ręce. Tak mi się wydaje
Daro, nikt tam nie ma takich wymagań. Jak doradca jest dobry to wszystko będzie załatwione przez niego i Ty nie musisz się stresować
dlaczego korzystniejszy? Jakie są największe zalety?
Dokładnie, inaczej już bym sprzątał biznes
i jak rozumiem korzystasz z usług faktora?
Niestety tak
@Daro, moim zdaniem tak
czy faktoring jest w tym wypadku korzystniejszy niż kredyt?
dotyczy to wielu przedsiębiorców, ale niestetty wielu z nich nie korzysta z rozsądnych i indywidualnych rozwiazań, a pakuje się w kredyty
Ciebie to również dotyczy?
Zgadza się, coraz trudniej utrzymać się na rynku...
niestety z wypłacalnością coraz gorzej, coraz więcej odroczeń płatności...