Gospodarka

Kupić i wynająć? Tylko w niektórych przypadkach

Kupić, żeby wynająć? Przy dzisiejszych cenach nieruchomości we Wrocławiu i tanim kredycie to się może opłacać. Jest też jednak ryzykowne.

Kiedy najlepsze rynkowe lokaty oferują odsetki nie przekraczające 3,5 proc. w skali roku, pojawia się pomysł innej inwestycji. W kontekście bezpieczeństwa atrakcyjne wydaje się kupno mieszkania na wynajem. Pytanie, czy rzeczywiście można na tym zarobić, a jeśli tak, to ile?

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:


Ile za kupno, ile za wynajem?

Specyfiką rynku wrocławskiego jest wciąż stosunkowo duży popyt na mieszkania. Te nowe, zlokalizowane na prestiżowych osiedlach, sprzedają się dość szybko. Dlatego ceny nie spadają tak, jak gdzie indziej, utrzymując się na wcześniejszym poziomie. Jak w takich warunkach wygląda opłacalność inwestycji w mieszkanie na wynajem?

Załóżmy, że ktoś dysponuje środkami na kupno lokalu jednopokojowego. W przypadku Wrocławia cena takiej nieruchomości to przeciętnie 215 tys. zł. Gdyby taki lokal wystawić na rynek najmu, można by uzyskać średnio 1965 zł miesięcznie. Nie uwzględniamy kosztów utrzymania mieszkania, gdyż te ponosi najemca.

Zwrot po dziewięciu latach (lub dłużej)


W praktyce oznacza to, że lokal zwróciłby się po dziewięciu latach (w żadnej kalkulacji nie bierzemy pod uwagę inflacji). Zysk przy założeniu dziesięcioletniego czasu inwestycji przekroczyłby nieco 20 tys. zł. Jak widać, na małym mieszkaniu można zarobić. A na większym?

Tu pojawiają się problemy. Jeśli lokal ma dwa, trzy lub więcej pokoi, w perspektywie dziesięciu lat trudno zarobić na wynajmie. Zakup zwraca się po trzynastu latach. Na tym nie koniec złych wiadomości dla tych, którzy chcieliby kupić większe mieszkanie na wynajem.

A może na kredyt?

Bo chociaż oprocentowanie lokat jest bardzo niskie, wpłacając kwotę potrzebną na zakup mieszkania i tak można zyskać więcej. Przy kwocie wystarczającej na mieszkanie dwupokojowe (tj. niespełna 300 tys. zł) po dziesięciu latach lokata przyniosłaby 123 tys. zł, podczas gdy wynajem wciąż jeszcze byłby pod kreską. Podobnie jest w przypadku innych, dużych lokali.

Skoro kupno za gotówkę nie przynosi satysfakcji, być może opłaca się zaciągnąć w tym celu kredyt? Także pod tym względem Wrocław jest dość trudnym rynkiem. Wysokość raty koniecznej do kupna mieszkania jednopokojowego to 1,4 tys. zł przy kredycie na 20 lat. Żeby kupić lokal dwupokojowy, trzeba by miesięcznie płacić prawie 2 tys. zł.

Prestiżowe może się opłacać

Szybkie porównanie z wysokością czynszów pokazuje, że (ponownie) tylko inwestycja w małe mieszkanie może być opłacalna. W pozostałych przypadkach chętny na zarobek musiałby do interesu dołożyć. Dodatkowo trzeba pamiętać, że w przyszłości stopy procentowe mogą iść w górę, co oznacza, że rata będzie wyższa. Wówczas nawet kupno małego mieszkania na wynajem może być nieopłacalne.

Czy to oznacza, że w ogóle nie ma sensu rozważać takiego sposobu inwestycji? Niekoniecznie. Pamiętajmy, że wyliczenia opierają się na średnich. A średnie nie do końca oddają rzeczywistość. Kupując mieszkanie na wynajem w prestiżowej lokalizacji i wysokim standardzie można zażądać wyższego czynszu. W efekcie inwestycja może być opłacalna.

Źródło: Osiedle Słoneczny Ołtaszyn



Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

Osiedle Słonezny Ołtaszyn
http://www.oltaszyn.com
Opublikuj własny artykuł
Opublikuj artykuł z linkami

Kalendarium

Przejdź do kalendarium »

dodaj wydarzenie »

Ostatnio dodane artykuły

dodaj artykuł »