Motoryzacja » Samochody
20 lat Volvo C70
Zobacz więcej zdjęć » |
Samochody powstawały w dużym pośpiechu. Główni projektanci musieli zrezygnować z wakacji. Zamiast tego na polecenie przełożonych wraz z rodzinami udali się na południe Francji, by wypróbować kabriolety głównych rywali. Ich uwagi miały udoskonalić przyszły produkt szwedzkiej marki. Jak się okazało, pomysł był strzałem w dziesiątkę, gdyż kilka najważniejszych spostrzeżeń przyszło ze strony żon i dzieci inżynierów.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Szkic samochodu powstał w firmie TWR. Auto przodem nawiązywało do klucza stylistycznego marki. Posiadało jednak dach wygięty w śmiały łuk i boki z mocnymi przetłoczeniami, czyli elementy, których ówczesne modele Volvo nie posiadały. Auto właściwie w niezmienionej formie trafiło do produkcji. Czas, w którym inżynierowie wywiązali się ze swojego zadania, był imponujący. Od powstania pierwszych założeń do zjechania dziewiczego egzemplarza z taśmy produkcyjnej minęło zaledwie 30 miesięcy.
Klienci mogli kupić C70 w jednym z 17 kolorów. Było aż 40 kombinacji kolorów i rodzaju wykończenia wnętrza, więc poszczególne egzemplarze tego modelu mogą znacznie różnić się od siebie. Auto sparowano wyłącznie z pięciocylindrowymi silnikami. Najmocniejszą jednostką był silnik o pojemności 2,3 l i mocy 240 KM. 193 KM rozwijał motor 2,5 l. Z myślą o państwach, w których pojemność decyduje o wysokości składki ubezpieczeniowej lub podatku w C70 zastosowano również silnik 2,0 l o mocy 225 KM. Jak zwykle w przypadku Volvo zadbano również o bezpieczeństwo. Auto dostępne było z napinaczami pasów bezpieczeństwa, bocznymi poduszkami powietrznymi czy zagłówkami chroniącymi kręgosłup w razie uderzenia w tył samochodu. W kabriolecie zastosowano również chowane pałąki, które błyskawicznie wysuwały się, gdy samochód zaczynał dachować.
Volvo C70 coupe było produkowane do 2002 roku, a kabriolet do kwietnia 2005 roku. Łącznie wyprodukowano 76 809 Volvo C70.
Nadesłał:
JK PR
|
Komentarze (0)