Kultura » Kultura
Develia wspiera polskich artystów
Zobacz więcej zdjęć » |
Działania firmy opierają się na przekonaniu, że sztuka może gościć wszędzie, nawet w najmniej oczekiwanych miejscach, co sprawia, że jest dostępna dla wszystkich.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Wystawa „Koktail” to dwadzieścia zarówno nowych, jak i starszych dzieł Moniki Ślósarczyk. W swoich kompozycjach malarka w syntetyczny sposób przedstawia to, co jest dla niej najważniejsze – człowiek na tle współczesnych realiów, używając autorskiej, niekonwencjonalnej techniki malarskiej, podkreślającej ekspresję tematu.
Develia dąży do poszerzenia dostępu do polskiej sztuki, czyniąc ją częścią swoich obiektów. Przestrzenie wspólne należących do dewelopera obiektów biurowych nierzadko były wypełnione obrazami i rzeźbami uzdolnionych studentów z warszawskiej ASP. W Woli Retro zorganizowano także XI edycję wystawy „Coming Out”, podczas której prezentowane były dokonania artystyczne, projektowe, konserwatorskie oraz prace teoretyczne absolwentów tej uczelni. W jednym z najwyższych budynków w Polsce - Sky Tower - gościliśmy m.in Wojciecha Urbańczyka, który zajmuje się malarstwem sztalugowym, a jego specjalnością są akty, portrety i pejzaże miejskie, wystawę „DNA Miasta”- zbiór obrazów związanych z architekturą miast czy „DNA Kobiet” - dzieła ukazujące współczesną wizję kobiecości. Pokaz najlepszych zdjęć reportażowych w ramach konkursu Grand Press Photo odbywa się w obiekcie cyklicznie. Ten rok Develia rozpoczęła wyjątkową ekspozycją rzeźb Artura Szołdry, w którego pracach realizm miesza się z magią i fantastyką. Jako galerię firma wykorzystuje także 49 piętro, czyli Punkt Widokowy, co pozwala odwiedzającym obcować ze sztuką w towarzystwie panoramy miasta widzianej z góry.
Sztuka może być nie tylko dopełnieniem miejsca, w którym się znajdujemy, ale również istotnym czynnikiem wpływającym na nasze samopoczucie. W ciągu ostatnich kilku lat wykonano wiele badań, analizujących wpływ malarstwa na człowieka, m.in. w biurach. Według ankiety przeprowadzonej przez Amerykański Komitet Biznesu na rzecz Sztuki (BCA) oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Profesjonalnych Doradców ds. Sztuki (IAPAA), aż 78% respondentów uznało, że dzieła artystyczne pomagają zredukować stres, a 64% przyznało, że mogą zwiększać kreatywność pracowników. Dodatkowo, aż 82% ankietowanych stwierdziło, że są ważnym aspektem środowiska pracy.
– Współczesna sztuka niezmiennie nas inspiruje, dlatego chcemy poszerzać jej zasięg i uczynić bardziej dostępną dla wszystkich. Develia wspiera uzdolnionych, polskich artystów i pokazuje ich dorobek tak często, jak to tylko możliwe. Nasze obiekty komercyjne znakomicie sprawdzają się jako miejsca prezentowania takiej twórczości. Cieszymy się, że możemy współtworzyć i wspierać kulturowo miasta, w których realizujemy nasze inwestycje – komentuje Magdalena Wiewiór, zastępca dyrektora departamentu marketingu Develia S.A.
Monika Ślósarczyk jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1996 roku uzyskała dyplom w pracowni malarstwa sztalugowego prof. J. Szancenbacha. Jej prace były eksponowane na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych, m.in. w Krakowie, Legnicy czy Piotrkowie Trybunalskim. Monika Ślósarczyk jest także organizatorką i pomysłodawcą happeningów, takich jak „lepienie owiec”, „owsik Krzywicki”, "Wielkibłąd wiślański". Jej rozpoznawalny styl, charakteryzujący się ekspresją i bogatym wykorzystaniem koloru srebrnego i złotego, doceniło wielu kolekcjonerów sztuki w Polsce i za granicą.
- Moje obrazy inspirowane są licznymi wycieczkami i podróżami po Polsce i świecie. Zapamiętuję chwile, utrwalam je w głowie, a potem przekładam na płótno. Nie mam swoich ulubionych obrazów. W momencie, kiedy opuszczają moją pracownię, to kompletnie o nich zapominam. Najważniejszym obrazem jest zawsze ten, który akurat w danej chwili maluję - podkreśla Monika Ślósarczyk.
- Styl Moniki Ślósarczyk wymyka się próbom klasyfikacji, przyporządkowania do określonego kierunku w sztuce. W centrum świata artystycznego artystki znajduje się człowiek. Nie korzysta z tradycyjnych farb olejnych, a stosuje technikę własną, opartą na chemii budowlanej - pigmentach, klejach itp. Charakterystyczne dla jej stylu jest to, że maluje na kolorowym płótnie z nadrukami. Artystka swoimi obrazami znakomicie opowiada historie życia niejednego z nas - mówi o malarce Katarzyna Bator z galerii Bator Art Gallery.
Wystawę prac Moniki Ślósarczyk będzie można oglądać do 6 marca w lobby Wola Retro przy ulicy Skierniewickiej 16/20 od poniedziałku do piątku. Wstęp wolny.
Nadesłał:
mskala@tauber.com.pl
|
Komentarze (0)