CentrumPR.pl

Moda » Odzież

Hurtownie odzieży

Dosyć często zdarza się jednak, że odzież importowana jest aż z za oceanu, a konkretnie ze Stanów Zjednoczonych.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Odzież damska – jak dobrze się ubrać?
• Przegląd butów damskich
• Bałtyckie kurorty zapraszają na wakacje

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Co chwilę pojawia się nowa hurtownia odzieży co może oznaczać, iż jest to dochodowy interes. Ponadto pojawia się coraz więcej internetowych hurtowni odzieży. Jak już wcześniej zostało wspominane najwięcej powstaje hurtowni, które w swojej ofercie mają odzież używaną. Odzież z takiego rodzaju hurtowni trafia do tak zwanych second-handów cieszących się w ostatnim czasie dużą popularnością. Dzieje się tak, bowiem second-handy nie kojarzą się już z biedą czy tandetą i brakiem gustu.

Hurtownia odzieży z Europy

Co istotne zanim tego rodzaju odzież trafi do sklepów „przewija się” przez wielu pośredników. Trzeba przyznać, że jest to dosyć długa droga. Pierwszym takim krokiem jest zbieranie tego rodzaju odzieży w różnych krajach, a zajmują się tym specjalne firmy. Owe firmy najczęściej zbierają worki z odzieżą, które ludzie wystawiają przed swoimi domami. Są to przede wszystkim osoby zamożne. Zgromadzona odzież trafia następnie do firm specjalizujących się w sortowaniu odzieży. Potem odzież trafia do firm zajmujących się eksportem odzieży. Tak odzież trafia do hurtowni w danym kraju, a następnie do sklepu.

Second-handy - obciach czy lans?

Na tego rodzaju sklep z odzieżą jest wiele nazw, np. lumpeks, ciucholand. W każdym mieście znajdziemy co najmniej kilka takich miejsc. Właściciele tego rodzaju sklepów zgodnie mówią, iż ich zyski znacząco wzrosły w ciągu ostatnich pięciu lat. Co ciekawe klientami tego rodzaju sklepów są także handlowcy, którzy od razu po otwarciu kupują odzież workami. Odzież w tego rodzaju sklepach często sprzedawana jest na kilogramy, a jeden kilogram kosztuje od czterdziestu do siedemdziesięciu złotych. Zdarza się, że jedna sztuka kosztuje zaledwie złotówkę. Poza tym zawsze można się targować. Na największe promocje można się natknąć na dzień przed nową dostawą. Cena zależy także od tego, czy właściciel sam importuje odzież czy nabywają ją z hurtowni odzieży. Wiadomo – im więcej pośredników tym cena będzie wyższa. O popularności odzieży pochodzących z takiego rodzaju hurtowni „mówią” nawet statystyki wykonane przez GUS. Jak informuje Główny Urząd Statystyczny wartość owej odzieży w roku 2010 w naszym kraju wyniosła aż dwieście czterdzieści pięć milionów złotych.