CentrumPR.pl

Firma » Biznes

Koncern Chesapeake zmienia właściciela

Zobacz więcej zdjęć »

Globalny koncern poligraficzny Chesapeake, w skład którego wchodzi również zatrudniająca ponad 300 osób drukarnia w Białymstoku, został kupiony przez międzynarodowy fundusz inwestycyjny Carlyle, jedną z największych i najważniejszych na świecie spółek notowanych na giełdzie (NASDAQ).

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• W Nowym Roku postanawiam, że … ograniczę jedzenie mięsa i … zadbam o planetę
• Komary. Jak sobie radzić z ukąszeniami?
• Lato - wyzwaniem dla naszych stóp. 5 najczęstszych dolegliwości
• Zbadaj swoje znamiona. W Renew Clinic zrobisz to za darmo

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Pod skrzydłami Grupy Carlyle znajdzie się większa część, spośród 43 zakładów produkcyjnych Chesapeake na całym świecie. Grupa przejęła wszystkie drukarnie pracujące w dywizji farmaceutycznej i branded oraz większość  z dywizji tworzyw sztucznych.

Zdaniem przedstawiciela białostockiej firmy, decyzja o zmianie właścicielskiej pozytywnie wpłynie na funkcjonowanie całej grupy oraz relacje z wszystkimi dotychczasowymi partnerami i klientami:

- Potencjał finansowy Carlyle i doświadczenie jej zarządu gwarantuje stałe wsparcie procesu systematycznej rozbudowy Grupy, pozostając przy tym w zgodzie z naszym  dotychczasowym kierunkiem wzrostu i rozwoju – uważa Andrzej Sosna, dyrektor generalny Chesapeake Białystok.

Rozpoczęcie współpracy pozwoli na konsolidację pozycji rynkowej firmy i dalszą poprawę jakości oferowanych przez koncern usług. Zaplanowane inwestycje umożliwią zaś lepsze dopasowanie prowadzonej działalności do stale rosnących wymagań międzynarodowych klientów.

Z kolei u podstaw decyzji o przejęciu koncernu Chesapeake przez Carlyle stała polityka dywersyfikacji portfela inwestycyjnego Grupy, obejmująca podejmowanie współpracy z przedsiębiorstwami oferującymi wiodące w swojej branży produkty i usługi.

- Chesapeake to grupa działająca na atrakcyjnych, stale rosnących rynkach. Wierzymy, że kombinacja naszej globalnej obecności i sieci powiązań z potencjałem i siłą relacji koncernu z ich klientami, przyniesie w ciągu kilku najbliższych lat znaczące możliwości rozwoju – zauważa Eric Kump, dyrektor zarządzający Carlyle Europe Partners.

Pojawienie się nowego właściciela nie pociągnie za sobą żadnych zmian w obrębie kadry zarządzającej Chesapeake czy w zakresie funkcjonowania poszczególnych zakładów, które pracować będą na dotychczasowych zasadach, stale realizując bieżące zamówienia.