Firma » Biznes
Po pierwsze: nie chwalić, czyli dlaczego pochwała szkodzi motywacji pracownika
Jedna z pracownic uzyskała w tym miesiącu świetne rezultaty. Uważasz, że jej wysiłek zasługuje na docenienie i postanawiasz pochwalić ją podczas spotkania zespołu. Kiedy już wszyscy gromadzą się w salce konferencyjnej, zabierasz głos i mówisz:
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
„Pani Aniu, widzę, że się pani rozwija. Bardzo to doceniam. Pracuje pani rzetelnie, zazwyczaj wywiązuje się pani z obowiązków. Podoba mi się też pani zachowanie wobec kolegów i koleżanek. Mówiłem im, że powinni brać z pani przykład. Brawo, tak trzymać!”
Po skończeniu wypowiedzi rozglądasz się po sali – pracownicy się uśmiechają, rozlegają się nawet brawa. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Widzisz, że pani Ania – choć sili się na uśmiech – jest wyraźnie niezadowolona. Spróbujmy wczuć się w jej sytuację i sprawdzić, jak zrozumiała Twój komunikat:
„Mój szef to idiota. Docenia, że się rozwijam. Jakbym była jakimś niedorozwojem. Pracowałam cały tydzień po godzinach, zrezygnowałam z wyjazdu z synem. A on – mówi mi, że pracuję rzetelnie. No tak! Najlepiej, żeby pracowała 24h/dobę w firmie. Na dodatek zrobił ze mnie przykład dla innych. Świetnie, teraz to będą mówić jaka ze mnie frajerka.”
Twoje słowa wywołały odwrotny efekt od zamierzonego. Zamiast wzbudzić pozytywne emocje i zmotywować do dalszego wysiłku, udało Ci się zniechęcić pracownika do podejmowania dodatkowych zadań. I – jak podkreśla Jarosław Pudełek z CzteryP – potencjalnie również rozbudzić konflikt w zespole.
Diagnoza
Czy takie były Twoje intencje? Z pewnością nie. „Kiedy udzielamy informacji zwrotnej, trzeba liczyć się z tym, że komunikat może zostać odebrany inaczej niż zaplanowano” – zauważa ekspert CzteryP. „Dlatego na prowadzonych przez nas symulacjach biznesowych pokazujemy menedżerom, jak uniknąć takiej sytuacji. Konieczna jest przede wszystkim zmiana przekonań” – dodaje. Nie należy chwalić pracowników. Znacznie lepiej wyrażać uznanie – za konkretne efekty, sposób wykonania pracy, wynik. Jak to osiągnąć?
1. Uznanie dotyczy tego, co robi dana osoba (a nie jej samej). Lepiej powiedzieć „Przygotowujesz bardzo precyzyjne raporty” niż „Jesteś świetnym pracownikiem”. Takie podejście buduje poczucie, że wykonana praca jest przez Ciebie doceniana. I wzmacnia pracownika w dobrych praktykach.
2. Uznanie dotyczy konkretnych działań – wzrasta wtedy siła oddziaływania Twojej wypowiedzi i wartość dodana dla pracownika. Zamiast powiedzieć: „Dobrze przeprowadziłeś ten projekt”, lepiej wyjaśnić, które działania pracownika były kluczowe dla osiągnięcia celu.
3. Wyrażając uznanie, należy unikać teatralnego, patetycznego tonu, gdyż wypowiedź traci wtedy na autentyczności. „Zamiast patrzeć na pracownika z góry, wyobraź sobie, że mówisz do osoby, która jest Twoim zwierzchnikiem. Dzięki takiemu postawieniu sytuacji dobierzesz słowa, które będą odebrane dużo lepiej niż zwykłe klepanie po ramieniu” – radzi Jarosław Pudełek.
4. Należy także unikać wyrażania uznania w szerszym gronie. Może to wywoływać negatywne reakcje pozostałych osób. Znacznie lepiej przeprowadzić taką rozmowę na osobności, w cztery oczy z pracownikiem. Stwarza to też lepsze warunki do doprecyzowania poruszonych kwestii.
Rozwiązanie
Jeśli podczas symulacji biznesowej poznasz te zasady, opisana na początku sytuacja będzie mogła wyglądać zupełnie inaczej. Dialog w cztery oczy z pracownicą może wówczas przebiegać tak:
„Pani Aniu, jestem bardzo zadowolony z zestawienia, które Pani dla mnie przygotowała (konkretna informacja). Podsumowanie jest szczególnie trafne (uszczegółowienie). Musiała Pani włożyć bardzo dużo wysiłku i czasu i to teraz, gdy zbliżają się Święta (docenienie wysiłku). Zestawienie, które Pani przygotowała bardzo przyda się mnie i całej firmie, ponieważ na jutrzejszym spotkaniu zarządu przedstawię Pani interpretację i rekomendacje dalszych działań (wpływ). Jestem zadowolony również z tego, że coraz lepiej koordynuje Pani działania we własnym zespole. Wiem, że jest to trudne wyzwanie.”
Jak podkreśla Jarosław Pudełek z CzteryP, taka wypowiedź zbuduje w pracowniku przekonanie, że Twoje wyrazy uznania są szczere i przemyślane. Pani Ania wyjdzie ze spotkania z przeświadczeniem, że doceniasz jej pracę.
Jeśli dobrze przygotujesz się do rozmowy, wyrazisz swoją opinię w naturalny sposób i przekażesz ją osobiście pracownikowi, możesz liczyć na to, że przyjmie Twoje słowa z radością. Wzmocnieniu ulegnie także jego motywacja. Ponadto będzie miał szansę odwdzięczyć Ci się swoją opinią na temat podjętych działań. A wyrazy uznania to coś, co doceni każdy – zarówno pracownik, jak i szef.
Nadesłał:
hrman
|
Komentarze (0)