Spam w styczniu 2012: miłość, polityka i sport

Technologie » Internet

Spam w styczniu 2012: miłość, polityka i sport

2012-02-27

Głównymi tematami wykorzystywanymi w styczniowych wysyłkach spamowych był dzień św. Walentego, wybory w Rosji oraz Stanach Zjednoczonych, jak również zbliżające się Igrzyska Olimpijskie w Londynie.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

Luka w portalu społecznościowym Instagram wykorzystana przez cyberprzestępców
Badanie Kaspersky Lab: ludzie są skłonni pozbyć się swoich zdjęć i innych danych za niedużą kwotę
Technologia kontroli aplikacji firmy Kaspersky Lab wygrywa w testach AV-TEST
Liczba roku: Każdego dnia Kaspersky Lab wykrywa 315 000 nowych szkodliwych plików

Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Lwia część spamu walentynkowego była rozprzestrzeniana za pośrednictwem programów partnerskich oferujących kwiaty, których uczestnicy otrzymują część zysku za każdego zwabionego klienta. Jednym z tradycyjnych rodzajów spamu o tej porze roku są szkodliwe wiadomości e-mail imitujące kartki walentynkowe. Użytkownicy powinni zachować szczególną ostrożność w stosunku do wszystkich kartek elektronicznych otrzymywanych od nieznajomych osób, szczególnie tych zawierających odsyłacze.

W pierwszym miesiącu 2012 r. spamerzy aktywnie wykorzystywali nadchodzące wybory w Rosji i w Stanach Zjednoczonych. Wysyłki spamowe zawierały wiadomości namawiające do głosowania na potencjalnych kandydatów oraz niepochlebne filmy o ich konkurentach. Co ciekawe, mimo zbliżających się wyborów prezydenckich we Francji, francuski spam pozbawiony był jakichkolwiek zabarwień politycznych. Warto dodać, że analitycy spamu z Kaspersky Lab nie spodziewają się spadku ilości spamu politycznego w nadchodzącym roku w porównaniu z 2011 rokiem.

Również temat sportowy okazał się "nośny" dla oszustów. Igrzyska Olimpijskie 2012 stanowią przynętę wykorzystywaną przez "nigeryjskich" spamerów, którzy rozprzestrzeniają wiadomości zawierające fałszywe powiadomienia o wygranych na loteriach olimpijskich. Zaawansowani użytkownicy internetu bez trudu zidentyfikują je jako oszustwo, jednak ci mniej doświadczeni mogą łatwo dać się nabrać.

Źródła spamu
Dwoma największymi źródłami spamu pozostały Indie i Indonezja. Pierwszą trójkę zamknęła Korea Południowa, która w styczniu awansowała o dwa miejsca. Sześć pierwszych miejsc w rankingu najpopularniejszych źródeł spamu przypadło państwom z Azji i Ameryki Łacińskiej. Polska spadła w rankingu o jedno miejsce i zajmuje 9 lokatę. Z naszego kraju pochodziło w styczniu 2012 r. 3 proc. globalnego spamu.

Phishing
Według danych dostarczonych przez oparty na technologii chmury system monitorowania zagrożeń Kaspersky Security Network, w około 65% przypadków odsyłacze phishingowe są klikane z programów pocztowych. W około 26% przypadków, odbywa się to bezpośrednio z przeglądarek internetowych, łącznie z odsyłaczami klikanymi w interfejsach poczty WWW oraz na portalach społecznościowych.

Organizacje finansowe oraz przetwarzające płatności elektroniczne, jak również banki, tradycyjnie stanowią główne cele ataków phishingowych. W styczniu prawie jedna czwarta takich ataków wykrytych przez rozwiązania firmy Kaspersky Lab pochodziła ze sfałszowanych stron stworzonych w celu kradzieży kont bankowych oraz kont w serwisach płatności elektronicznych.

Drugim pod względem popularności celem ataków phisherów okazały się sklepy oraz aukcje internetowe, z kolei na trzecim i czwartym miejscu uplasowały się odpowiednio portale społecznościowe oraz wyszukiwarki.

Pełna wersja raportu z aktywności spamowej w styczniu 2012 r. jest dostępna w Encyklopedii Wirusów VirusList.pl prowadzonej przez Kaspersky Lab: http://www.viruslist.pl/analysis.html?newsid=696.

Informację oraz artykuł można uzyskać dowolnie z zastrzeżeniem podania firmy Kaspersky Lab jako źródła.

Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.