Społeczeństwo » Polityka
Szkocja nie odłączy się od Wielkiej Brytanii
 |
| Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Głośne poparcie dla niepodległości Szkocji udzielali przede wszystkim mieszkańcy regionów, które same posiadają dążenia wolnościowe - czyli przede wszystkim Katalończycy, Baskowie czy Sardyńczycy. Wolna i niepodległa Szkocja miałaby być początkiem, zaś hasło akcji brzmiało "Dziś niepodległa Szkocja, jutro nasza niepodległość". Mieszkańcy regionu postanowili jednak, że nie chcą zrywać unii ze Zjednoczonym Królestwem. Po jej zerwaniu (a trwała blisko 300 lat) nie byłoby już powrotu.
Przez blisko dobę trwało liczenie głosów we wszystkich okręgach wyborczych (jest ich 32). Przez całą noc w wielu miejscach Szkocji, głównie zaś w jej stolicy - Edynburgu, wielu ludzi czuwało w oczekiwaniu na pierwsze wyniki. Masowe poparcie niepodległości wywoływało niepokój w Londynie. David Cameron, premier Wielkiej Brytanii, zapowiedział przyznanie nowych przywilejów państwom wchodzącym w skład Zjednoczonego Królestwa - Szkocji, Anglii, Walii i Irlandii Północnej.
Na arenie wielkiej polityki międzynarodowej wolnościowe dążenia Szkotów nie cieszyły się sympatią. Wiele krajów posiada własne problemy w zakresie spójności narodowej. Należą do nich Hiszpania, Belgia oraz Włochy. Niemcy, jeden z głównych partnerów handlowych Wielkiej Brytanii, otwarcie oświadczyły, że wolałyby, żeby integralność obecnego Zjednoczonego Królestwa została nienaruszona. Zobacz również ten artykuł.
Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Nadesłał:
Dziza
|
Ciepło i cicho w domu 
Nowe miejsca pracy w Buku 
Kawiarniana klasyka wciąż na czasie - trendy z targów EquipHotel 2024 w Paryżu
Komentarze (0)