Technologie » Internet
Szkodnik Rovnix powraca z nowymi funkcjami kradzieży danych
Zobacz więcej zdjęć » |
Bootkity to wyrafinowane narzędzia mające na celu ładowanie szkodliwego kodu na jak najwcześniejszym etapie uruchamiania systemu operacyjnego, jeszcze przed aktywacją funkcji bezpieczeństwa. Uaktualniony bootkit Rovnix dostarczał na komputery ofiar trojana wyposażonego w funkcje szpiegowskie.
Bootkit Rovnix był bardzo popularny do czasu, gdy w 2013 r. jego kod źródłowy stał się wskutek wycieku dostępny dla wszystkich producentów rozwiązań bezpieczeństwa i innych zainteresowanych stron. Jednak w połowie kwietnia 2020 r. systemy monitorowania zagrożeń firmy Kaspersky ponownie wykryły szkodliwe pliki zawierające tego sławnego bootkita. Był on rozprzestrzeniany w rosyjskojęzycznym pliku wykonywalnym o nazwie, którą można przetłumaczyć tak: „Na temat inicjatywy Światowego Banku w związku z pandemią koronawirusa”.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeczytaj również
- Luka w portalu społecznościowym Instagram wykorzystana przez cyberprzestępców
- Badanie Kaspersky Lab: ludzie są skłonni pozbyć się swoich zdjęć i innych danych za niedużą kwotę
- Technologia kontroli aplikacji firmy Kaspersky Lab wygrywa w testach AV-TEST
- Liczba roku: Każdego dnia Kaspersky Lab wykrywa 315 000 nowych szkodliwych plików
Nowa wersja bootkita zawierała kilka usprawnień, takich jak możliwość obchodzenia mechanizmu kontroli konta użytkownika i podnoszenia uprawnień na urządzeniu, a także moduł ładujący, który zwykle nie jest kojarzony z tym konkretnym bootkitem. Analiza wykrytych plików wykazała, że szkodliwą funkcję stanowił trojan otwierający tylną furtkę (tzw. backdoor) i pozwalający na szpiegowanie ofiar. To oznacza, że po instalacji szkodnika na zainfekowanym sprzęcie atakujący miałby dostęp do urządzenia i mógłby gromadzić różnego rodzaju informacje.
Bootkit był rozprzestrzeniany za pośrednictwem samorozpakowującego się archiwum, które zawierało dokument Worda oraz wykonywalny szkodliwy kod. Dla większej wiarygodności dokument rzeczywiście zawierał informacje na temat nowej inicjatywy Światowego Banku, a w metadanych podano jako jego autorów rzeczywiste osoby związane z tą organizacją. Jednak po otwarciu plik ładował bootkita i rozpoczynał proces infekcji.
Opisany przykład zwraca uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze, nigdy nie ma pewności, czy stare zagrożenie nie powróci. Po drugie, cyberprzestępcy szybko dostosowują się do sytuacji – są bardziej elastyczni w wykorzystywaniu swoich narzędzi i bez wahania żerują na „gorących” tematach. Z naszej analizy wynika, że po upublicznieniu kodu źródłowego zagrożenia mogą zdarzyć się niespodziewane rzeczy, jak w przypadku bootkita Rovnix. Nie musząc rozwijać od zera własnych narzędzi obchodzenia ochrony, cyberprzestępcy mogą skoncentrować się na możliwościach własnego szkodnika, dodając do istniejącego kodu źródłowego dodatkowe możliwości – powiedział Aleksander Jeremin, analityk ds. cyberbezpieczeństwa z firmy Kaspersky.
Szczegóły techniczne dotyczące bootkita Rovnix są dostępne na stronie https://r.kaspersky.pl/UbXme.
Informację można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podania firmy Kaspersky jako źródła.
Wszystkie informacje prasowe są dostępne na stronie https://www.kaspersky.pl/nowosci.
Komentarze (0)