Dom » Wnętrza
W góry z dziesięciolatkiem o czym musisz pamiętać?
Plecak
Podczas wielogodzinnego chodzenia po górach nieodpowiedni plecak może naprawdę dać w kość. Tym bardziej, jeżeli planujemy chodzić kilka dni z rzędu. Wpijające się ramiona szelki, brak stabilizacji plecaka za pomocą pasa biodrowego i naklatkowego oraz przylegający tył plecaka, który uniemożliwia odparowanie potu, to cechy placaka, jakiego na pewno nie powinniśmy zabierać w góry. Otarcia, siniaki i odparzenia spowodowane używaniem takiego sprzętu, mogą skutecznie zniechęcić dziecko do uprawiania turystyki górskiej.
Plecak powinniśmy dziecku kupić dość porządny. Nie musi być on typowo górskim plecakiem, ale jego specyfikacja musi uwzględniać uprawianie turystyki pieszej. Dziecko, które dodatkowo dostanie specjalnie na taki wyjazd nowy plecak, z pewnością poczuje się również docenione. Nie bez znaczenia jest również wielkość plecaka. Plecak dla dziesięciolatka najlepiej, aby był pojemności ok. 30 litrów.
Buty i kije trekkingowe
Kolejnymi punktami na liście zakupów dla naszego dziecka powinny być odpowiednie buty oraz kije trekkingowe. Buty niekoniecznie muszą być z najwyższej półki, ale muszą posiadać kilka cech, które sprawiają, że są bezpieczne i wygodniejsze w trudnym terenie górskim. Sztywna cholewka buta na wysokości kostki minimalizuje ryzyko skręcenia kostki, usztywnienie na palcach chroni przed złamaniem i otarciami w przypadku kopnięcia w kamień lub skałę, a podeszwa z protektorem ze średnio twardej gumy zapewnia dobrą przyczepność w każdych warunkach.
Kije trekkingowe to według niektórych akcesorium nieobowiązkowe, ale nie ma wątpliwości co do tego, że bardzo ułatwiają one chodzenie po górach. Wystarczy spojrzeć na osoby, które w górach spotykamy. Dziewięćdziesiąt procent z nich używa kijów trekingowych.
Ręcznik, ubranie i bielizna
W góry najlepiej jest zabierać ubranie i bieliznę termoaktywną. Ręcznik najlepiej, aby również był wykonany z materiału syntetycznego (mikrofibry). Wybór tego typu ubrań oraz ręcznika ma trzy ważne zalety. Pierwszą jest waga. Odzież termoaktywna jest zdecydowanie lżejsza od klasycznej np. bawełnianej (nawet czterokrotnie). Ubrania podobnie jak ręcznik musimy nosić cały czas w plecaku. Plecak z ten z czasem będzie się nam wydawał coraz cięższy, warto więc zawczasu o zredukowaniu jego wagi pomyśleć.
Druga cecha to szybkość schnięcia. Ręcznik dobrze, aby był suchy. W schronisku najczęściej pojawiamy się popołudniem, a wychodzimy z niego rano. Bawełniany ręcznik nie zdąży wyschnąć w tak krótkim czasie. Spakowany wilgotny szybko stanie się nieświeży. Mikrofibra eliminuje ten problem. Podobnie sprawa się ma z ubraniami, jeśli zajdzie potrzeba ich wyprania.
Szybkie odprowadzanie potu przez odzież sportową pozwala na dużo większy komfort, zwłaszcza w warunkach letnich, kiedy często jest słonecznie, parno i duszno. Pot może się z nas wtedy lać niemal strumieniami. Tylko odzież z technicznych materiałów poradzi sobie w takich warunkach.
Nadesłał:
NoweArtykuły
|
Komentarze (0)