CentrumPR.pl

Firma » Finanse

WIG20 powyżej 2000 pkt - komentarz Finamo po sesji – 10.06.2009

Zobacz więcej zdjęć »

Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom środowa sesja miała swoją historię i niewykluczone, że również znaczenie w średnim terminie. Obóz kupujących zdołał sforsować kolejną barierę i indeks WIG20 przełamał psychologiczny opór na poziomie 2000 pkt.

Ostatecznie WIG20 zakończył sesję wzrostem o 2,19 proc. do 2002 pkt, zaś WIG zyskał 1,9 proc. zamykając się na poziomie 31 321 pkt.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Emisja funduszu Investor Gold FIZ
• Polacy nie gęsi i swój język… znają
• Niepoprawni optymiści
• Avant Art Festival "Szwajcaria" - największe święto sztuki awangardowej już we wrześniu!

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Dobrą passę głównych indeksów tym razem dzielnie wspierały drożejące akcje PKO BP. Przypomnijmy, że przez dwie poprzednie sesje walory największego polskiego banku taniały w odpowiedzi na plany drenażu przez Skarb Państwa zysku za ubiegły rok. Prawie w całości ma on zostać przeznaczony na dywidendę. Nie ustają komentarze, że jest to sposób na załatanie deficytu budżetowego. Negatywnie ten pomysł ocenia zarówno prezes Narodowego Banku Polskiego, jak i Komisja Nadzoru Finansowego.
Polska giełda po raz olejny wyróżniała się swoim zachowaniem na tle parkietów zagranicznych. W sytuacji, gdy pozostałe rynku falowały bez zdecydowania krajowe indeksy utrzymywały wypracowaną od otwarcia zwyżkę. Pamiętajmy jednak, że jutro polscy inwestorzy odpoczywają. Dlatego też dziś starali się zdyskontować ewentualne pozytywne doniesienia ze Stanów Zjednoczonych.

Dziś (10.06) wieczorem czeka nas bowiem publikacja Beżowej Księgi przez FED. Inwestorzy spodziewają się, że w przeciwieństwie do wcześniejszych prezentacji, tym razem FED potwierdzi spodziewane w drugiej połowie roku wyjście gospodarki amerykańskiej z recesji. Niedawno ostatni noblista w dziedzinie ekonomii Parol Krugman mówił o wrześniu, jako terminie poprawy koniunktury, zaś szef FED Ben Bernanke ocenił, że istnieje duże prawdopodobieństwo wyjścia z kryzysu przed końcem tego roku.

Z dzisiejszych danych (10.06) po raz kolejny odnotowano spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny w USA. Wpływ na to ma rosnąca ostatnio rentowność amerykańskich obligacji długoterminowych. Presja na spadek cen papierów skarbowych może stanowić zagrożenie dla poprawy sytuacji w sektorze nieruchomości. Amerykanie bowiem wstrzymują się z decyzjami o zakupie nowych mieszkań.

Grzegorz Wach, Analityk Finamo