Motoryzacja » Jednoślady
Wójcik Racing Team na podium Mistrzostw Świata FIM EWC i laureatem nagrody Dunlop Independent Trophy
Zobacz więcej zdjęć » |
Z dobrej strony zaprezentował się też Paweł Szkopek. Razem z zespołem Omega Maco Racing ukończył wyścig na 4.miejscu.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Niezawodny skład
Na francuskim torze Paul Ricard zawodnicy Wójcik Racing Team udowodnili, że stać ich na wiele. Od startu jechali pewnie i szybko, dzięki czemu już po dwóch godzinach dominowali w obu klasach: Formule EWC i Superstock.
W Formule EWC wystąpili Gino Rea, Christoffer Bergman i Axel Maurin, którzy zmieniali się za kierownicą motocykla Yamaha #77. Podczas wyścigu przejechali łącznie 312 okrążeń, zjeżdżając trzynaście razy na pit stop. Ich najlepszy czas okrążenia to 1:55.680.
„Pokazaliśmy całemu światu na co stać Polaków. Do niedawna sukcesem było ukończenie takiego wyścigu, dziś walka toczy się o najwyższe stopnie podium. Nie tylko przekroczyliśmy linię mety, jako drugi zespół mistrzostw świata, ale dokonaliśmy tego jako team niefabryczny. Dla nas to podwójny sukces. Z dumą patrzyłem, jak przez długi czas utrzymywaliśmy prowadzenie, ale drugie miejsce to fenomenalny wynik. Wiemy, że endurance są nieprzewidywalne do samego końca, dlatego najważniejsze było utrzymanie miejsca na podium i przekroczenie mety bez zbędnych przygód. Muszę przyznać, że jestem wzruszony. Zaczynamy zaledwie nasz trzeci sezon w EWC, ale ciężka praca mechaników i całego zespołu oraz mocna stawka zawodników przynoszą efekty. Nabieramy wiatru w żagle, będziemy coraz mocniejsi!” – mówił Grzegorz Wójcik, szef zespołu.
Pierwsze miejsce w Dunlop Independent Trophy
Dla Wójcik Racing Team wyścig Bol d’Or okazał się podwójnie szczęśliwy. Poza wysokim miejscem na podium zespół wywalczył jeszcze jedno ważne trofeum – Dunlop Independent Trophy. To nagroda przyznawana niezależnym teamom jadącym na oponach marki Dunlop. Dla zawodników to nie tylko prestiżowe wyróżnienie, ale także istotne wsparcie finansowe.
Wspaniały występ zespołu Superstock
Drugi zespół Wójcik Racing Team otarł się o podium w klasie Superstock. Mimo, że przez większość rywalizacji znajdował się w zasięgu podium, w końcówce wyścigu zabrakło szczęścia i zawodnicy musieli zadowolić się czwartym miejscem oraz czternastym w całej stawce mistrzostw świata. Za sterami motocykla z numerem 777 polskie barwy reprezentowali: Marek Szkopek, Kamil Krzemień i Philipp Steinmayr. Łącznie przejechali 305 okrążeń, zjeżdżając jedenaście razy na pit stop. Ich najlepszy czas okrążenia to 1:57.747.
Szkopek śrubuje wyniki
Paweł Szkopek i zespół Omega Maco Racing Team ukończyli legendarny 24-godzinny wyścig Bol d'Or na rekordowej czwartej pozycji. Do podium zabrakło zaledwie jednego okrążenia. To najlepszy wynik Szkopka w FIM EWC i zarazem najlepszy rezultat polskiego zawodnika w historii wyścigów wytrzymałościowych. Słowacki zespół zajął również drugie miejsce w konkursie Dunlop Trophy i czwarte w klasyfikacji generalnej FIM EWC, a także drugie miejsce w klasyfikacji drużyn niezależnych.
Nietypowe zwroty akcji
Podczas rundy otwierającej sezon FIM EWC 2019-2020 nie obyło się bez niespodzianek. W sobotni wieczór warunki pogodowe wymusiły na organizatorach wywieszenie czerwonej flagi i przerwanie wyścigu o godz. 18:00 po trzech godzinach od startu. Decyzją komisji, jego wznowienie zaplanowano na 6:00 rano. Motocykle rozpoczęły od wyjazdu za samochodem bezpieczeństwa, w kolejności w której zjechały przed zawieszeniem wyścigu. Mimo tych trudności, pierwsza runda nowego sezonu mistrzostw świata FIM Endurance World Championship zakończyła się według planu, w niedzielę o godz. 15:00.
Drugi etap cyklu odbędzie się 14 grudnia na torze Sepang w Malezji. Wójcik Racing Team już potwierdził, że do rywalizacji staną oba jego zespoły.
Komentarze (0)