Kultura » Muzyka
Wratislavia Cantans
Zobacz więcej zdjęć » |
Wratislavia Cantans od początku swojego istnienia jest wydarzeniem kulturalnym o ogromnej sile oddziaływania nie tylko na melomanów zamieszkujących stolicę Dolnego Śląska. Impreza bardzo szybko uzyskała ogromny prestiż, wynikający przede wszystkim z dużego uznania zarówno krytyków muzycznych jak i publiczności. Stało się tak z bardzo prostego powodu – od pierwszej edycji Wratislavia Cantans była festiwalem przypominającym muzykę klasyczną w sposób perfekcyjny a jednocześnie daleki od szablonowości. Koncerty europejskich i światowych gwiazd, organizowane między innymi w pięknych wnętrzach wielu wrocławskich kościołów, posiadają ogromną moc oddziaływania. Być może jest to efekt swoistego przeniesienia w czasie, jaki oferuje wysłuchanie koncertu muzyki dawnej w zabytkowych murach świątyń i muzeów stolicy Dolnego Śląska.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Od dwudziestu lat Wratislavia Cantans jest festiwalem łączącym muzykę i sztuki piękne, co jeszcze mocniej podkreśla wyjątkowość tego wydarzenia. Co więcej, wiele koncertów odbywa się nie tylko we Wrocławiu, ale również w wielu innych miejscowościach Dolnego Śląska. W ten sposób znacznie większa grupa uczestników może wziąć udział w ważnych wydarzeniach kulturalnych. Festiwal zaś zyskuje w ten sposób jeszcze większą międzynarodową rangę.
Tegoroczny program festiwalu Wratislavia Cantans jest, jak zresztą każdego roku, oferuje całą gamę różnorodnych koncertów, które z pewnością pozostaną w pamięci wszystkich melomanów. Dodatkową atrakcją będą z całą pewnością koncerty w nowym wrocławskim Narodowym Forum Muzyki, największym centrum tego typu w tej części Europy. Obchody półwiecza istnienia festiwalu Wratislavia Cantans rozpocznie koncert będący powtórzeniem koncertu inauguracyjnego pierwszej edycji festiwalu. Na czas imprezy noclegi w centrum miasta oferują apartamenty wrocławskie, położone w pobliżu wielu festiwalowych miejsc.
Nadesłał:
dominik
|
Komentarze (0)