Firma » Biznes
Aromat kawy wzbudza zaufanie kontrahentów
Naturalne lub syntetyczne aromaty i ekstrakty roślin stanowią broń w rękach marketingowców, wykorzystywaną bez skrupułów i podstępnie. Odpowiednio dobrane zapachy mogą doskonale łagodzić skołatane nerwy lub motywować do wydajniejszej pracy. Częściej jednak wykorzystywane są w nieco mniej szlachetnym celu.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Popularne przyprawy i aromaty to jedynie czubek góry lodowej. Największe agencje marketingowe dysponują laboratoriami, w których tworzy się nowe, unikalne kompozycje. Trudno jednak oczekiwać ujawnienia wyników tego rodzaju prac. Jedno jest pewne – przyjemna woń zdecydowanie pomaga w interesach. Kawa przykładowo wzbudza zaufanie, uspokaja i nastraja pozytywnie wobec partnera handlowego. Azjaci udowodnili np., że zapach cytrusów zdecydowanie poprawia koncentrację pracowników biur, co wpływa na wyraźne ograniczenie popełnianych przez nich błędów.
W instytucjach finansowych i kancelariach prawnych warto zastosować aromat lawendy. Stan ukojenia "obezwładnia" nieco klienta, pozwalając mu jednocześnie precyzyjniej formułować własne myśli. Lawenda sprawdza się generalnie tam, gdzie można spodziewać się gości ze sporymi problemami osobistymi. Dlatego wykorzystuje się jej aromat także w prywatnych poradniach zdrowia psychicznego.
Marketing zapachowy to zarazem pole minowe, na którym łatwo zrobić sobie krzywdę. Trzeba bowiem pamiętać że zapachy muszą np. korelować z barwą pomieszczenia, a w dodatku różnie działają na różnych ludzi – wszak istnieją odrębne skojarzenia dotyczące tego samego zapachu. Szczególnie ostrożnie marketingowcy muszą podchodzić do feromonów. To już jednak inna historia, a konsekwencje nieprzemyślanego zastosowania feromonów możecie sobie wyobrazić sami. Przykłady precyzyjnie opracowanych ekstraktów zapachowych można znaleźć między innymi pod adresem http://fermenta.pl.
Nadesłał:
marszym81
|
Komentarze (0)