Białe szaleństwo w Beskidzie Sądeckim

Rozrywka i wypoczynek » Turystyka

Białe szaleństwo w Beskidzie Sądeckim

2010-11-29

Miłośnicy białego szaleństwa i zapierających dech w piersiach górskich widoków już zacierają ręce przed rozpoczynającym się sezonem narciarskim. Właśnie dla nich szczególnie warte polecenia są dziesiątki kilometrów tras narciarskich urokliwego Beskidu Sądeckiego.

Latem do Beskidu Sądeckiego turystów przyciągają wspaniałe widoki, owocowe sady, rwące potoki, mnogość szlaków turystycznych i olbrzymie zasoby leczniczych wód mineralnych.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Natomiast zimą niewątpliwie warto skusić się na przyjazd w ten region Polski z powodu wysoko rozwiniętej infrastruktury narciarskiej. Na amatorów białego szaleństwa każdego roku od listopada do kwietnia czekają liczne ośrodki narciarskie m.in.: „Ryterski Raj” w Rytrze, „Sucha Dolina” w Kosarzyskach, „Dwie Doliny” Muszyna-Wierchomla, „Jaworzyna Krynicka” czy „Słotwiny” w Krynicy.

Baza wypadowa

Z uwagi na obfitość stacji narciarskich zlokalizowanych na terenie Beskidu Sądeckiego warto zastanowić się nad najdogodniejszą bazą wypadową na stoki. Takim miejscem może być Muszyna-Złockie, położona w południowo-wschodniej części Beskidu Sądeckiego, w paśmie Jaworzyny Krynickiej. W okresie zimowym szczególnie wartym rozważenia jest pobyt w czterogwiazdkowym Hotelu Klimek SPA w Muszynie-Złockiem, który w sezonie narciarskimwprowadza specjalne pakiety promocyjne. Hotel od stacji narciarskiej w Szczawniku, będącego częścią największego kompleksu narciarskiego regionu „Dwie Doliny” Muszyna-Wierchomla dzieli zaledwie 1 km. Atrakcyjności tej lokalizacji dodaje fakt, iż nieopodal położona Muszyna oraz Krynica Górska w sezonie zimowym są najbardziej tętniącymi życiem miejscowościami Beskidu Sądeckiego. Z Muszyny do Krynicy Górskiej, w której również działają dwie bardzo ciekawe stacje narciarskie jest niespełna 10 km.

Białe szaleństwo w okolicach Muszyny-Złockie

Stacja w Szczawniku jest częścią największego kompleksu narciarskiego Sądecczyzny – „Dwie Doliny” Muszyna-Wierchomla – której oferta liczy 15 km tras i 10 wyciągów, w tym 2 krzesełkowych, o łącznej przepustowości 14 tys. osób na godzinę. Wyciąg krzesełkowy w Szczawniku liczy 1525 m długości, przy 273 m różnicy poziomów. Następnie przechodzi w orczyk pn. „Szczawnik II”. Trasa jest w pełni oświetlona, szeroka i sztucznie naśnieżana, dzięki czemu można tu szusować do późnych godzin nocnych. Dobre warunki śniegowe stacja zawdzięcza specyficznemu klimatowi. Śnieg utrzymuje się tutaj od listopada do kwietnia, a temperatura jest średnio 4 stopnie niższa, niż w pobliskich miejscowościach. Z Muszyny-Złockie jest niedaleko na równie atrakcyjne trasy na „Jaworzynie Krynickiej” i „Słotwinach”. W niedalekiej przyszłości stacje te mają się połączyć z ośrodkiem Muszyna-Wierchomla, tworząc największy w Polsce kompleks narciarski pn. „Czterech Dolin”.

Ile to kosztuje?

Trzydniowy pobyt dla dwóch osób w Hotelu Klimek**** SPA w standardowym pokoju 2-osobowym w terminie od 3.01 – 3.04.2011 r. to koszt 1 200 zł. Zaś tygodniowe wczasy dla 2 osób to wydatek 3 200 zł. W ramach pakietu „Klimek SKI – Narty & Snowboard” goście hotelowi mają zapewnione m.in. całodniowe skipassy na wyciąg narciarski „Dwie Doliny” Muszyna-Wierchomla oraz transfer z i do stacji narciarskiej w Szczawniku. W cenę pobytu wliczone jest również korzystanie ze wszystkich atrakcji Aquaparku oraz wybranych zabiegów SPA. Więcej informacji na www.hotelklimek.pl

Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.