Kobieta, zdrowie, uroda » Medycyna
Co z informatyzacją służby zdrowia?
Zobacz więcej zdjęć » |
Rewolucja w służbie zdrowia
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
28 kwietnia 2011 roku uchwalono Ustawę o systemie informacji w ochronie zdrowia. Według jej założeń już 1 sierpnia 2014 roku wszystkie placówki medyczne muszą wdrożyć rozwiązania IT, pozwalające na pełną cyfryzację dokumentacji medycznej, czyli wszystkich przetwarzanych i transmitowanych wewnątrz i na zewnątrz placówki. Obieg dokumentacji ma być nadzorowany przez „Elektroniczną Platformę Gromadzenia, Analizy i Udostępniania zasobów cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych (P1)” i gromadzony w Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (CSIOZ). Platforma zacznie przyjmować pierwsze dane od placówek medycznych zgodnie z zaplanowanym terminem w połowie wakacji. Oznacza to, że nasze jednostki służby już niebawem całkowicie porzucą papierowe dokumenty, a pacjenci otrzymają receptę czy skierowanie na badania w formie elektronicznej. Funkcjonalność obsługi e-Recept, e-Skierowań, e-Zleceń oraz Internetowe Konta Pacjenta mają być receptą na rosnące kolejki oraz przynieść dodatkowe oszczędności w służbie zdrowia. Co ważne, zapowiadane zmiany dotyczyć będą wszystkich placówek medycznych, zarówno szpitali, przychodni jak i gabinetów medycznych.
- Spójny system komputerowy obsługujący EDM to prawdziwa rewolucja w polskiej służbie zdrowia. Obowiązkowa informatyzacja obejmować będzie wszystkie podmioty niezależnie od ich rozmiaru i źródła finansowania. Poczynając od pojedynczych prywatnych gabinetów, np. stomatologicznych czy okulistycznych, aż po duże jednostki finansowane przez NFZ jak przychodnie i szpitale – mówi Krzysztof Sulich z Biura Usług Informatycznych Krzysztof Sulich.
Do głównych zalet zastosowania elektronicznej dokumentacji w lecznictwie należy kompleksowe monitorowanie udzielanych świadczeń zdrowotnych. Ponadto system ma umożliwić organom publicznym, w tym administracji państwowej, samorządowej, przedsiębiorcom i obywatelom gromadzenie, analizę i udostępnianie zasobów cyfrowych. Rozporządzenie o EDM zakłada, że informatyzacja musi spełniać odpowiednie wymogi, dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa danych osobowych i ich przetwarzania. Czy nasza służba zdrowia jest gotowa na taki krok?
Niebezpieczna opieszałość
W większości placówek medycznych istnieje infrastruktura informatyczna. Problem stanowi jednak jej dostosowanie do określonych ustawą wymogów. Gabinety, przychodnie i szpitale muszą posiadać systemy, które pozwolą na przekazywanie i raportowanie zdarzeń medycznych do CSIOZ, kompatybilność z platformą P1 i zagwarantują bezpieczeństwo przechowywania, archiwizowania i przetwarzania danych osobowych. Na początku roku zaledwie 10 proc. placówek medycznych deklarowało pełną gotowość do wdrożenia systemów EDM, tyle samo jednocześnie oceniało stan swoich przygotowań jako „zły” lub „bardzo zły” a 46 proc. jako „przeciętny”. Do najczęściej wymienianych powodów opóźniających prace nad wdrożeniem systemu należy poszukiwanie właściwych rozwiązań na rynku, poszukiwanie źródeł finansowania czy procedury w rodzaju ogłoszonego przetargu.
- Opieszałość związana z wyborem systemu do obsługi EDM rodzi pewne terminowe zagrożenia, które nie zawsze mogą być łatwe do zauważenia na pierwszy rzut oka. Przykładowo, nie wystarczy tylko wybrać i uruchomić właściwy system przed terminem określonym w ustawie. Administracja placówek medycznych musi mieć na względzie również czas przeznaczony na szkolenia pracowników z obsługi EDM i zabezpieczenia wrażliwych danych osobowych – tłumaczy Krzysztof Sulich.
Co ciekawe, najwięcej podmiotów deklaruje, że finansowanie informatyzacji przeprowadza lub przeprowadzać będzie z własnych środków, ponadto część skorzysta z funduszy unijnych oraz ze środków rządowych lub samorządowych. Chociaż plany uwzględnienia środków budżetowych na EDM należy oceniać pozytywnie nie rozwiązuje to problemu terminowego wdrożenia ustawowego obowiązku. Chociaż dane o gotowości służby zdrowia do informatyzacji są alarmujące, to dzięki właściwej strategii wyboru systemu możliwe jest zdążenie przed 1 sierpnia.
Jak działają systemy
Trudność z podjęciem decyzji o wyborze systemu dla lecznictwa wynika z dużej konkurencji na rynku i zróżnicowania systemów. Oprócz podstawowych funkcji kompatybilności systemu z platformą P1 pozwalającej na gromadzenie danych w formie elektronicznej placówki zdrowia mogą liczyć na dodatkowe korzyści. Do podstawowych należy zaliczyć możliwość pracy systemu z modułami, które odpowiedzialne są za dostosowanie programu do uprawnień i zadań użytkownika. Modułowa budowa systemu pozwala na dobranie tylko tych funkcji, które są niezbędne do pracy w danej placówce medycznej. Oznacza to, że w zależności od tego, czy z systemu korzystać będzie pielęgniarka, lekarz, położna czy laborant system będzie dostosowany do potrzeb tego pracownika i jego pacjentów. Nowoczesne systemy ułatwiają placówkom rozliczenia z NFZ i szybką wymianę informacji pomiędzy gabinetem a laboratorium co znacznie upraszcza proces pozyskiwania wyników badań.
- Przykładem takiego modułowego systemu, z rozwiązaniem wymiennego logowania użytkowników jest system DrEryk, który pozwala na dostosowanie pracy programu w zakresie ilości wykupionych licencji modułu lekarza jednocześnie z możliwością dowolnej liczby pracujących osób w module pielęgniarki – dodaje Krzysztof Sulich.
Zróżnicowanie systemów informatycznych dla obsługi EDM paradoksalnie mogą być ułatwieniem dla placówek medycznych, dla których organizowane są specjalne prezentacje oraz szkolenia z zakresu obsługi systemu i odpowiedzialności oraz bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych. Podczas takich spotkań najłatwiej zapoznać się z różnymi programami i ofertą wsparcia firm dostarczających rozwiązania informatyczne takie jak np. oferta sprzętu komputerowego, zabezpieczenia antywirusowego i kompletnego wdrożenia modułów. Ze względu na naglące terminy placówki powinny skorzystać z tej okazji, dzięki czemu wdrożenie EDM będzie mogło przebiec nie tylko sprawnie, ale co najważniejsze dla pacjentów, przede wszystkim bezpiecznie.
Nadesłał:
bskowron
|
Komentarze (0)