Rozrywka » Turystyka
Czym Ukraina skusi turystów podczas euro2012?
Zobacz więcej zdjęć » |
Na chwilę obecną Ukraina nie jest raczej potentatem jeśli chodzi o turystykę. Niewątpliwie wpływ na to ma słabo rozwinięta infrastruktura, która nie może równać się chociażby z położoną w pobliżu Turcją czy ośrodkami bułgarskimi. Nie oznacza to jednak wcale, że na Ukrainie nie ma pięknych miejsc, które warto odwiedzić. Bo są i naprawdę jest tam co podziwiać.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Krym
Bezsprzecznie najważniejszym regionem turystycznym Ukrainy jest Półwysep Krymski, który - szczególnie w południowej części - posiada dobre zaplecze turystyczne. Na Krymie znaleźć można piękne, czarnomorskie plaże, wysokie góry oraz liczne zabytki z czasów tatarskich i bizantyjskich, czyli wszytko, czego może oczekiwać współczesny turysta.
Będąc na Krymie nie można także pominąć dwóch najciekawszych w tym regionie miast. Pierwszym jest uzdrowiskowa Jałta, drugim zaś Bachczysaraj - była stolica Chanatu Krymskiego, znana przede wszystkim z Pałacu Chanów Krymskich.
Odessa
Krym to oczywiście nie jedyny ośrodek położony nad Morzem Czarnym. Innym, równie atrakcyjnym, jest Odessa, znajdująca się bliżej granicy z Polską. Prócz licznych plaż, w Odessie podziwiać można wyjątkowo liczne kościoły, synagogi i pałace. Odessa jest jednak znana głównie ze "Schodów Potiomkina" zwanych też Gigantycznymi Schodami, symbolizującymi wejście do miasta.
Kijów, Lwów, Charków
Tradycyjnie, prócz miejsc z dostępem do morza, ruch turystyczny na Ukrainie skupia się również w okolicach dużych miast. Warto tutaj wymienić chociażby Kijów, Charków czy Dniepropietrowsk, gdzie znaleźć można bogatą architekturę oraz liczbe zabytki, pamiętające czasy średniowiecza.
Polacy udający się na Ukrainę chętnie odwiedzają też Lwów, należący niegdyś do Państwa Polskiego. Lwów słynie głównie z wyjątkowej atmosfery, którą najlepiej oddają słowa piosenki:
„I gdybym się kiedyś urodzić miał znów, To tylko we Lwowie!”
Nadesłał:
moody
|
Komentarze (0)