CentrumPR.pl

Firma » Praca

Film – nowy pomysł na CV i ofertę pracy

Michael Page, firma doradztwa personalnego, wprowadza nową usługę: film rekrutacyjny. Jest to połączenie autoprezentacji firmy z informacją o prowadzonej aktualnie rekrutacji na konkretne stanowiska.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Sesja zdjęciowa IN POSNANIA nagrodzona na międzynarodowym konkursie
• Inteligentny dom zużywa mniej energii
• Bezpieczna i zdrowa praca w NSG Group
• Certyfikat TÜV SÜD dla opony BluEarth AE-01 Yokohamy

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Nowa usługa pozwala zaprezentować firmę w niestandardowy, nowatorski sposób i budować pozytywny wizerunek wśród potencjalnych pracowników. Oprócz celów wizerunkowych, usługa służy zainteresowaniu ofertą pracy pożądanych przez firmę kandydatów. Oglądając film, zainteresowane pracą osoby mogą przekonać się, czy dana firma spełnia ich oczekiwania w obszarach, których nie można przedstawić w ofercie drukowanej, np. pod kątem kultury organizacyjnej, panującej w zespole atmosfery, czy wyglądu i organizacji miejsca pracy.

Według ekspertów film rekrutacyjny jest doskonałym rozwiązaniem zarówno dla osób poszukujących pracy, jak i dla firm. „Już na samym początku rekrutacji, czyli weryfikacji ogłoszenia o pracę, potencjalny kandydat uzyskuje interesujące go informacje dotyczące pracodawcy” – podkreśla Iwo Paliszewski z firmy Michael Page. „W ten sposób proces rekrutacyjny jest dużo bardziej efektywny. W odpowiedzi na „filmową” ofertę pracy firma otrzymuje mniej zgłoszeń od przypadkowych osób, zaś nadesłane CV w większym stopniu odpowiadają profilowi osoby poszukiwanej przez pracodawcę, nie tylko pod kątem umiejętności zawodowych, ale i cech osobowościowych”.

Filmy video na potrzeby rekrutacji przygotowują również sami kandydaci. Tzw. video CV to zazwyczaj krótki, kilkuminutowy film zawierający kluczowe informacje w zakresie kompetencji zawodowych, zainteresowań oraz umiejętności. Video CV cieszy się coraz większą popularnością, zwłaszcza w przypadku aplikowania na stanowiska związane z reklamą, marketingiem czy IT, czyli wszędzie tam, gdzie liczy się kreatywność, umiejętność autoprezentacji oraz biegłość w korzystaniu z nowych technologii. W niektórych urzędach pracy powstały nawet specjalne miejsca, w których osoby bezrobotne mogą nagrać swoje CV. Gotowy życiorys w formie filmu można także zamieścić w Internecie, na jednym z portali świadczących tę usługę.

„Video CV jest coraz częściej wykorzystywanym narzędziem w procesie ubiegania się o pracę” – przyznaje Iwo Paliszewski. – „To doskonały sposób na uzupełnienie przez kandydata informacji zawartych w papierowej wersji życiorysu zawodowego. Za jego pomocą można przekazać dużo więcej treści, w końcu 1,5 minutowy film to aż 7 stron tekstu pisanego w formacie A4. Ponadto, filmowa wersja CV bardziej przybliża osobę kandydata potencjalnemu pracodawcy. Nie są to jedynie deklaracje ‘na papierze’, lecz namiastka osobistego spotkania. Pracodawca poznaje nie tylko suche fakty, ale również umiejętności prezentacyjne kandydata, niemożliwe do przekazania w dokumencie pisanym”.

Nowe rozwiązanie ma jednak pewne ograniczenia. Video CV ma sens tylko wtedy, gdy jest profesjonalnie przygotowane, co często wiąże się z większymi kosztami. Istotne jest, aby film został zrealizowany z pomysłem – nie powinien jedynie powtarzać treści umieszczonych w tradycyjnym CV, ale wnosić dodatkowe wartości, które przybliżą osobę kandydata. Wśród minusów wskazywanych często przez firmy jest trudność wprowadzenia informacji z filmu do ustandaryzowanej bazy danych oraz dokonania obiektywnego porównania kandydatów.

„Pomimo pewnych niedogodności związanych z przygotowaniem filmu oraz jego archiwizacją w bazach danych, w przyszłości należy się spodziewać coraz większej liczby CV przygotowywanych w formie filmu” – podkreśla Iwo Paliszewski. – „Wraz z rozwojem Internetu zmieniła się bowiem preferowana forma komunikacji. Przyjemniej i łatwiej jest obejrzeć informację niż o niej przeczytać. Ten trend nazywamy wizualizacją treści”.

Nadesłał: Effective Public Relations http://effectivepr.pl