Technologie » Internet
Instagram a Twój mózg, czyli jak scrollowanie zmienia sposób, w jaki myślisz?
![]() |
Zobacz więcej zdjęć » |
To nie przypadek – aplikacja została zaprojektowana tak, by działać jak cyfrowy narkotyk, przyciągając uwagę i uzależniając. Jak Instagram wpływa na nasz mózg? Czy rzeczywiście zmienia sposób, w jaki myślimy, czujemy i postrzegamy rzeczywistość?
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeczytaj również
Dopamina i mechanizm uzależnienia – dlaczego nie możemy przestać scrollować?
Instagram działa na nasz mózg w podobny sposób, jak gry hazardowe czy fast food – pobudza układ nagrody, wyzwalając wyrzut dopaminy, czyli hormonu odpowiedzialnego za uczucie przyjemności i motywacji. Za każdym razem, gdy dostajemy polubienie, komentarz czy nowego obserwującego, nasz mózg interpretuje to jako nagrodę, co sprawia, że chcemy więcej i więcej. Ten mechanizm sprawia, że wracamy na platformę wielokrotnie w ciągu dnia, często bez konkretnego celu, jedynie w poszukiwaniu kolejnej „dawki” dopaminy. Co więcej, Instagram wykorzystuje algorytmy, które uczą się naszych preferencji i dostosowują treści tak, aby maksymalnie wydłużyć nasz czas spędzony na platformie. Sposób przewijania treści – tzw. „infinite scroll” – powoduje, że nie ma wyraźnego końca, co jeszcze bardziej wzmacnia mechanizm uzależnienia. To sprawia, że nasze mózgi zaczynają funkcjonować w trybie ciągłego oczekiwania na nagrodę, co może prowadzić do problemów z koncentracją i zmniejszenia zdolności do głębszego myślenia.
Porównywanie się z innymi – jak Instagram wpływa na naszą samoocenę?
Jednym z najbardziej destrukcyjnych skutków Instagrama jest nieustanne porównywanie się z innymi. Platforma pełna jest idealnie wykadrowanych zdjęć, podrasowanych filtrami i starannie wyselekcjonowanych momentów z życia użytkowników. Nasz mózg, choć teoretycznie wie, że to tylko wycinek rzeczywistości, w praktyce traktuje te obrazy jako punkt odniesienia i zaczyna podświadomie porównywać się z innymi. Badania pokazują, że intensywne korzystanie z Instagrama może prowadzić do obniżenia samooceny, lęku społecznego i depresji, szczególnie wśród młodych ludzi. Widzimy ludzi podróżujących po świecie, prowadzących luksusowe życie, wyglądających nieskazitelnie – i zaczynamy czuć, że nasze życie jest nudne lub niewystarczająco dobre. W rzeczywistości jednak większość tych zdjęć to starannie wyreżyserowane iluzje, które nie odzwierciedlają prawdziwego życia. Co więcej, negatywny wpływ Instagrama na samoocenę nie dotyczy jedynie wyglądu czy stylu życia, ale także poczucia sukcesu. Widząc, jak inni zdobywają kolejne osiągnięcia, podpisują kontrakty czy zakładają własne firmy, możemy czuć presję, że musimy dorównać ich standardom, co prowadzi do uczucia frustracji i chronicznego stresu.
FOMO i natłok bodźców – jak Instagram przeciąża nasz mózg?
Instagram sprawia, że nasz mózg nieustannie przetwarza ogromne ilości informacji, co prowadzi do przeciążenia poznawczego. Skrolując setki postów dziennie, bombardujemy nasz umysł krótkimi, często oderwanymi od siebie bodźcami, przez co trudno nam skupić się na jednej rzeczy przez dłuższy czas. Zjawisko to nazywane jest „efektem TikToka” i sprawia, że mamy coraz krótszy czas koncentracji oraz trudności z głębokim myśleniem i analizą. Dodatkowo, Instagram napędza tzw. efekt FOMO (Fear of Missing Out), czyli strachu przed tym, że coś nas omija. Widzimy, jak nasi znajomi bawią się na imprezach, podróżują lub odnoszą sukcesy, i zaczynamy odczuwać niepokój, że nie robimy wystarczająco dużo. To powoduje, że czujemy presję, by być „na bieżąco”, co skutkuje częstym sprawdzaniem aplikacji, nawet jeśli nie mamy konkretnego powodu, by to robić.
Jak korzystać z Instagrama w sposób świadomy i zdrowy?
Choć Instagram może mieć negatywny wpływ na nasz mózg, nie oznacza to, że musimy całkowicie z niego rezygnować. Kluczem jest świadome korzystanie z aplikacji i wyznaczenie sobie jasnych granic.
Jednym z najprostszych sposobów jest ograniczenie czasu spędzanego na platformie, czyli można to zrobić, ustawiając dzienny limit w ustawieniach telefonu lub korzystając z aplikacji do monitorowania czasu ekranu. Warto również zastanowić się, jakich treści naprawdę potrzebujemy np. obserwowanie kont, które inspirują i motywują, zamiast tych, które wywołują negatywne emocje, może znacząco poprawić nasze samopoczucie.
Dobrą praktyką jest także odcięcie się od Instagrama na początku i końcu dnia. Badania pokazują, że sprawdzanie telefonu zaraz po przebudzeniu negatywnie wpływa na nasz poziom stresu i produktywność, a przeglądanie social mediów przed snem może zaburzać jakość snu. Warto więc wprowadzić nawyk korzystania z Instagrama w określonych porach dnia, zamiast sięgać po telefon automatycznie, bez konkretnego powodu. Kolejną skuteczną metodą jest świadome filtrowanie treści i usuwanie kont, które powodują w nas niepokój lub kompleksy. Jeśli przeglądanie czyichś postów sprawia, że czujemy się gorzej, warto zrezygnować z ich obserwowania. Warto także zadbać o równowagę między światem cyfrowym a rzeczywistością – spędzanie czasu offline, pielęgnowanie relacji w świecie rzeczywistym i rozwijanie hobby poza mediami społecznościowymi to klucz do zdrowia psychicznego. Instagram ma ogromny wpływ na nasz mózg – pobudza układ nagrody, uzależnia, zmienia naszą samoocenę i może prowadzić do przeciążenia informacyjnego.
Mechanizmy działające w aplikacji sprawiają, że łatwo wpadamy w pułapkę niekończącego się scrollowania, porównywania się z innymi i odczuwania FOMO. Jednak to, jak bardzo Instagram oddziałuje na naszą psychikę, zależy od tego, jak z niego korzystamy. Świadome wyznaczanie granic, filtrowanie treści i dbanie o balans między światem online a offline mogą pomóc w ograniczeniu negatywnych skutków i sprawić, że Instagram stanie się narzędziem, a nie pułapką. Warto pamiętać, że prawdziwe życie toczy się poza ekranem – i tam właśnie powinniśmy inwestować najwięcej swojej uwagi.
Źródło fotografii: pexels.com
Licencja: https://www.pexels.com/photo-license/
Nadesłał:
redakcja
|
Komentarze (0)