Kultura » Kultura
Kiedy liczą się efekty
Zobacz więcej zdjęć » |
Teoretycznie większość Polaków uczyła się, chociaż jednego języka. Nie jest to jednak jednoznaczne z nabyciem biegłego posługiwania się nim. Warto zauważyć, że ilość godzin spędzonych na nauce nie musi przekładać się na efekty. W tym przypadku większe znaczenie ma jakość. Każdy człowiek jest inny i w związku z tym metoda nauki języków obcych powinna być dobierana indywidualnie. To, co w jednym przypadku może dać świetne rezultaty w innym okaże się niepowodzeniem. Jest jednak kilka „żelaznych zasad”, które każdy człowiek nastawiony na zdobycie wysokich kompetencji językowych powinien przestrzegać.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Wyższa matematyka
Większość ludzi chcących nauczyć się jakiegoś języka obcego zapisuje się na odpowiedni kurs. Sam kierunek jest jak najbardziej właściwy, ale warto zdawać sobie sprawę z jednej ważnej kwestii- sam kurs to za mało. Przyjmując, że zajęcia w szkole odbywają się dwa razy w tygodniu po godzinie to są do zaledwie dwie godziny nauki w całym tygodniu. Logiczne jest, więc to, że efekty przy takim systemie nie będą zadawalające. Warto, więc nie poprzestawać tylko na kursie i kontynuować naukę również w domu. Przyjmuje się, że czas, który poświęca się na przyswajanie języka poza kursem powinien być około dwa razy większy niż wynosi w danej szkole.
Ziarnko do ziarnka
Kluczem do satysfakcjonujących wyników w nauce języków obcych jest systematyczność. Metoda małych kroczków w tym przypadku świetnie się sprawdza. Lepiej uczyć się mniej, ale częściej. Wtedy podejście do nauki jest zupełnie inne . Człowiek jest nastawiony na efekty, ale ma pełną świadomość tego, że przyswajanie wiedzy jest dłuższym procesem. Dzięki temu unika się frustracji i paradoksalnie osiąga się szybciej zamierzone efekty- człowiek zrelaksowany przyswaja wiedzę łatwiej.
Kurs ma miarę
Praktycznie nie ma teraz problemu ze znalezieniem szkoły językowej. Ich ilość jest naprawdę spora. Trzeba jednak zachować ostrożność przy wyborze kursu. Zawsze przed wybraniem konkretnego można zasięgnąć opinii byłych lub obecnych kursantów. Oczywiście wybór szkoły językowej jest zawsze indywidualną kwestią. Powinien być niemal „skrojony” na miarę kandydata. Oczywiście jest kilka kwestii, które nie podlegają dyskusji i powinny charakteryzować każdą szkołę językową- ciekawi lektorzy, urozmaicone i nowocześnie prowadzone zajęcia, stosunkowo małe grupy ( w sieci szkół Axon maksymalnie w jednej grupie może być ośmiu kursantów). Nie da się jednak nie zauważyć, że kurs jest podstawą i punktem wyjścia. Samodzielna nauka to za mało- ktoś musi nad samym procesem nauczania czuwać. W przeciwnym przypadku powiela się samemu własne błędu.
Nauka języków obcych nigdy nie była tak łatwa i przyjemna jak obecnie. Ilość kursów, dostępność wszelkiego rodzaju pomocy naukowych jest wręcz ogromna. Nic w tym, zatem dziwnego, że wysokie kompetencje językowe nie wzbudzają już zdziwienia. To norma. Teraz wystarczy tylko chcieć i obrać właściwy kurs.
Nadesłał:
marasenha
|
Komentarze (0)