Firma » Finanse
Parkiety spłynęły czerwienią - komentarz Finamo (23.06.2009)
Zobacz więcej zdjęć » |
Powodów takiego zachowania rynku można wymienić kilka. Przysłowiową iskrą na beczkę prochu była zmiana prognozy dotyczącej rozwoju globalnej gospodarki przez Bank Światowy.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Eksperci tej instytucji obniżyli poziom swoich dotychczasowych przewidywań i gospodarka globalna ma skurczyć się w 2009 roku o 2,9 proc. To o ponad jeden proc. więcej, niż poprzednie przewidywania. Obniżenie szacunków Banku Światowego zbiegło się w czasie z poprawą nastrojów na rynkach powodowanych właśnie lepszymi oczekiwaniami na przyszłość. Autorzy raportu zaznaczyli, że istnieje prawdopodobieństwo, że w drugiej połowie roku gospodarka powróci do rozwoju, jednak kluczowe były bardziej zachowawcze szacunki.
Drugim czynnikiem są spekulacje dotyczące skali absorpcji chińskiego importu. Pojawiają się spekulacje, że nie będzie on w stanie wygenerować tak silnego popytu, by podtrzymać lawinowo rosnące ceny surowców. W efekcie przecena dotknęła też rynek towarowy. Po zdecydowanym spadku cena baryłki ropy Brent oddaliła się wczoraj znacznie od granicy 70 USD.
Podobnie, jak w ubiegły poniedziałek, spadki dotknęły wszystkie rynki. Silna przecena krajowych indeksów to również efekt nadmiernego optymizmu w końcówce tygodnia na GPW. Straty odnotowali jednak inwestorzy na całym globie. Amerykański S&P 500 stracił 3 proc. ponownie spadając poniżej poziomu 900 pkt. Jednocześnie znów tegoroczna stopa zwrotu na tym indeksie jest ujemna. Spadki dotknęły również rynki azjatyckie.
Dane, które poznamy w dalszej części tygodnia mogą dać odpowiedź, czy należy oczekiwać rychłej poprawy sytuacji w gospodarce. Dziś opublikowane zostaną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, zaś jutro czeka nas posiedzenie FED. O ile trudno spodziewać się zmiany poziomu stóp procentowych, to warto uważnie prześledzić treść komunikatu, kopry będzie opublikowany po spotkaniu Rezerwy Federalnej.
Grzegorz Wach, Analityk Finamo
Nadesłał:
ap
|
Komentarze (0)