Kultura, sztuka » Kultura
Postaci fikcyjne i ich jeszcze ciekawsze pierwowzory
Zobacz więcej zdjęć » |
Franciszek Vidocq
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Francuski film „Vidocq” opisywał zmagania tytułowego bohatera z nadnaturalnym mordercą, jednak w prawdziwym życiu ten człowiek nie potrzebował takich dziwacznych dodatków. Urodzony w 1775 roku Francois Vidocq od młodości miał kłopoty z prawem, trafił do więzienia w wieku 13 lat, w 1791 wstąpił do wojska gdzie w ciągu kilku tygodni zabił dwie osoby w pojedynkach, po „upiększonym” dezercją epizodzie w armii wrócił do przestępczego życia.
Wolta w jego życiu nastąpiła po kolejnym pobycie w więzieniu, w którym zaczął współpracować z policją. Na tyle skutecznie, że został szefem pierwszej brygady policji kryminalnej – Surete Nationale. Uznawany za ojca kryminalistyki oraz współczesnych służb policyjnych, założył pierwszą na świecie prywatną agencję detektywistyczną.
Dave Toschi
W filmie „Zodiak” mamy do czynienia z niezwykłym zdarzeniem – prowadzący dochodzenie detektyw udaje się na seans obrazu „Dirty Harry”, którego główny bohater był oparty... właśnie na nim. A więc mieliśmy do czynienia z aktorem odgrywającym prawdziwego człowieka, reagującego na aktora odgrywającego jego życie. A prawdziwa historia tego policjanta jest prawie tak pasjonująca jak film z Clintem Eastwoodem w roli głównej.
W latach swojej służby, oprócz zajmowania się seryjnymi zabójcami, miał do czynienia z nasileniem zorganizowanej przestępczości w San Francisco i wieloma niebezpiecznymi akcjami, z prawdziwymi pościgami włącznie. Dość powiedzieć, że jedna z nich zainspirowała scenarzystów do nakręcenia innego filmu o ich losach - „Bullita” ze Stevem McQueenem.
Whitey Bulger
Postać odtwarzana z charakterystyczną nutką szaleństwa przez Jacka Nicholsona w „Departed” jest żywcem wyjęta z kronik FBI i bostońskiej policji. Ten bezwzględny boss gangu przez lata współpracował ze służbami federalnymi, eliminując swoich rywali i rozszerzając wpływy. Gdy podwójna gra przestała być możliwa, uciekł przed agencją DEA i ukrywał się przez ponad 20 lat w Bostonie. Złapany niedawno, został skazany na wieloletnie więzienie za gigantyczna ilość zleconych działań przestępczych, z morderstwami włącznie.
Jeśli szukasz ciekawych historii o fikcyjnej i prawdziwej zbrodni, zapraszamy tutaj.
Nadesłał:
b.zalew
|
Komentarze (0)