Technologie » Internet

Przyszłość modelu programmatic

Przyszłość modelu programmatic
Zobacz więcej zdjęć »
Według firmy badawczej Forrester, w ciągu kilku najbliższych lat wydatki na programmatic będą stanowiły większość budżetów marketingowych i będzie to oczywisty wybór marketerów. Czym tak naprawdę jest ten model i jaka będzie jego przyszłość?

Model programmatic, mimo coraz większej rozpoznawalności w branży, jest wciąż rzadko wybierany. Wynika to z niechęci do rezygnacji z wcześniejszych sposobów zakupu reklam na rzecz złożonego, ale skutecznego, natychmiastowego i automatycznego procesu licytacji, stosowanego w programmatic. Raport Magna Global Programmatic Intelligence szacuje, że do końca 2019 roku 50% wszystkich działań reklamowych będzie stanowić programmatic.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Branżowa definicja

Z racji tego, że w trakcie ładowania strony proces aukcji powierzchni reklamowej zajmuje milisekundy, programmatic na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowanym procesem. W rzeczywistości jednak jest dość prosty i bardzo skuteczny. Definicja określa go jako automatyczne ustalanie w czasie rzeczywistym stawek za powierzchnię reklamową, w celu wyświetlenia reklamy konkretnemu odbiorcy w określonym kontekście. Marketing programatyczny jest dość ogólnym pojęciem, dlatego najlepiej podzielić go w zależności od tego, czy mowa o ustalaniu stawek w czasie rzeczywistym (RTB), czy też nie. Poniższe zestawienie prezentuje różnicie pomiędzy nimi:

 

RTB

non-RTB

Napędzany zaawansowaną technologią i usprawniający tradycyjny model zakupu mediów.

ü   

ü   

Zintegrowane i wzmocnione przez dane medialne i dane konsumenckie.

ü   

ü   

Możliwość kierowania dyskretnych wyświetleń w przeciwieństwie do wyświetleń efektywnościowych.

ü   

ü   

Kierowanie na określone grupy demograficzne lub grupy zachowań.

ü   

 

Wycena w czasie rzeczywistym umożliwiająca sprzężenie zwrotne oraz ciągłą optymalizację ustawień kampanii. 

ü   

 

Dopasowywanie popytu i podaży od wielu dostawców i kupujących poprzez mechanizmy ustalania stawek.

ü   

 

 

Jak działa programmatic?

W momencie gdy użytkownik klika w stronę internetową, która posiada skonfigurowaną pod kątem programmatic przestrzeń, następuje proces licytacji. Jest ona przeprowadzana wśród reklamodawców, którzy są zainteresowani wyświetleniem reklamy na tej konkretnej stronie, konkretnemu odbiorcy.. W aukcji może uczestniczyć wielu reklamodawców. Ten, który złoży najlepszą ofertę wygrywa licytację i jego reklama wyświetlana jest po załadowaniu strony. Ponieważ proces jest zautomatyzowany, a maksymalna cena, jaką każdy reklamodawca jest skłonny zapłacić za wyświetlenie, została już zaprogramowana, aukcja może zostać zakończona w ciągu milisekund, które zajmuje załadowanie strony.

Główne zalety

Marketing programatyczny oferuje szereg możliwości, które nie byłyby możliwe, gdyby miejsce docelowe reklamy było konfigurowane ręcznie, tak jak miało to miejsce w przeszłości. Ten model umożliwia reklamodawcom zakup mediów cyfrowych bez konieczności wcześniejszego negocjowania ceny, dlatego płacą wyłącznie za wyświetlenia, które miały faktycznie miejsce. Mogą również określić minimalną liczbę wyświetleń lub minimalny budżet, dzięki czemu oferta jest bardziej elastyczna, a wybór powierzchni przypada na kilku wydawców.

Programmatic to nie tylko ułatwienie i zwiększenie elastyczności kupowania reklam. Ze względu na to, że ​​przy ustalaniu cen brane są pod uwagę aktualnie korzystające ze strony osoby, to reklama może być kierowana do znacznie szerszego grona odbiorców. Korzystając z danych klientów, technologia programmatic może zidentyfikować to, czym dana osoba może być zainteresowana i skierować ją na sekcje strony,  które najbardziej ją zaangażują.

Wpływ adblocka na programmatic

Wraz z rozwojem reklam programmatic konsumenci stają się coraz bardziej świadomi natrętnych reklam oraz wykorzystania danych osobowych. W związku z tym, na przestrzeni ostatnich lat wzrosła ilość osób korzystających z dodatków blokujących reklamy. Ostatnie wyniki badania IAB wskazują, że na świecie 26% internautów używa tego typu oprogramowania. Powody korzystania z adblocka różnią się w zależności od osobistych obaw użytkownika i kraju, w którym się znajdują.

Wraz z rosnącą obawą o bezpieczeństwo danych, marketerzy będą musieli zmienić podejście i stać się bardziej przyjaźni. Część wydawców nie zezwala użytkownikom na przeglądanie treści strony, gdy używają adblocków. Ograniczenie liczby reklam intruzywnych ograniczy poczucie "prześladowania", które może okazać się skuteczniejsze w zdobywaniu zaufania użytkowników i zmienić podejście do modelu programmatic. 

Autor: Paweł Treściński, wiceprezes i dyrektor sprzedaży YieldRiser

 

Paweł Treściński - wiceprezes i dyrektor sprzedaży YieldRiser, międzynarodowego eksperta w dziedzinie optymalizacji przychodów z reklamy w Internecie. Z rynkiem mediowym związany od 15 lat. Ekspert reklamy on-line ze szczególnym uwzględnieniem obszaru programmatic. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w  „Pulsie Biznesu” na stanowisku Product Managera czy w „Amconex Sp.z o.o.”. Był szefem Biura Reklamy wydawcy „21 wieku" oraz w wydawnictwie tygodnika „M jak Miłość".



Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

KnowledgeHub Fund

Komentarze (0)


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
Opublikuj własny artykuł
Opublikuj artykuł z linkami

Kalendarium

Przejdź do kalendarium »

dodaj wydarzenie »

Ostatnio dodane artykuły

dodaj artykuł »