Rozrywka » Turystyka
Rekreacyjne oblicze Krakowa
Zobacz więcej zdjęć » |
Kraków z całą pewnością jest magicznym miejscem. Zarówno ze względu na swoją historię, jak i na architekturę, ale także na rozwiniętą ofertę rozrywkową. To dzięki temu jest jedną z najczęściej wybieranych przez turystów destynacji pośród europejskich miast. Wśród wielu niepodważalnych zalet Krakowa można znaleźć również mniej popularne. Jednym z mniej znanych atutów Krakowa są jego tereny rekreacyjne. Coraz bardziej popularne dla mieszkańców, natomiast jakby pominięte przez przewodniki turystyczne.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Kraków do zaoferowania ma piękne powierzchnie zielone, których urok jest niezaprzeczalny. Jednym z najpopularniejszych terenów tego typu jest, Kryspinów - kąpielisko usytuowane nieopodal podkrakowskich Balic. Równie popularny jest Zakrzówek - jednak wokół tego miejsca ciągle toczy się spór między jego zwolennikami a osobami zarządzającymi terenem, którzy znacznie ograniczyli dostęp do kąpieliska.
Mniej popularny wydaje się być zalew nazywany Bagrami, kąpielisko leżące nieopodal centrum, w Pałaszowie. Dzielnica ta jest miejscem dość specyficznym łączącym w sobie wysoce rozwiniętą infrastrukturę miejską z terenami zielonymi oraz zalewami gdzie jest dostęp do plaż.
Na terenie kąpieliska Bagry do dyspozycji są dwie przystanie. Oprócz dobrodziejstw natury w tym miejscu do użytku zainteresowanych spędzaniem wolnego czasu w pobliżu zbiorników wodnych na terenie Płaszowa są dzikie plaże oraz plac zabaw dla najmłodszych. Niemniej urokliwym, aczkolwiek dużo mniej popularnym zalewiskiem jest Staw Płaszowski położony pomiędzy ul. Powstańców Wielkopolskich a ul. Krzywdy. Miejsce leży w sąsiedztwie terenu o wieloletnich tradycjach handlowych. W ostatnich latach coraz częściej można zauważyć pozytywne zmiany zagospodarowania zalewiska. Jednym z pomysłodawców udostępnienia tych terenów do celów turystycznych, oraz inwestorem w infrastrukturę rekreacyjną okolic jest właściciel galerii King Square.
„Od lat jestem związany z tym miejscem, dlatego serce mi pęka jak widzę jak te piękne tereny niszczeją. W dodatku nikt nie robi nic, by uatrakcyjnić to miejsce oraz dostosować tak, by można było w przyjemnej atmosferze spędzić tu romantyczny wieczór czy iść na spacer z psem. Nie mówiąc o potencjale tego miejsca dla rowerzystów. Dlatego budując nasze centrum siłą rzeczy zainwestowaliśmy w renowację tego skarbu…”- Mówi właściciel Galerii Handlowej King Square
Dzięki inicjatywie właścicieli King Square nad stawem umieszczone zostały ławeczki oraz postawiono kosze na śmieci. Dla spacerowiczów oraz rowerzystów do wykorzystania jest także droga wzdłuż stawu, która udostępniona została również przy okazji budowy galerii. To wszystko sprawia, że miejsce odżyło, stało się łatwiej dostępne i częściej odwiedzane przez mieszkańców Krakowa. Właściciel galerii ma w planach kolejne inwestycje związane z zalewiskiem, które w przyszłości chciałby realizować. Miejmy nadzieję, że dzięki takim inicjatorom przepiękne i trochę zapomniane tereny Krakowa nabiorą nowego blasku.
Nadesłał:
agencja 9.90 PR
|
Komentarze (0)