Gospodarka » Przemysł
Ruszyła rozbiórka 120-metrowego komina elektrociepłowni
Zadanie podzielono na kilka etapów. Jednym z nich było skucie wewnętrznej warstwy komina. Równolegle, na zewnątrz komina, na wysokości 117 metrów zainstalowano windę towarowo-osobową, a w jego środku ruchomy podest, na którym stanęła zdalnie sterowana maszyna do kruszenia. We wtorek, 23 maja, oficjalnie zainaugurowano burzenie komina.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Rozbiórka komina jest dla KOGENERACJI dużym wyzwaniem, ponieważ prowadzone prace nie mogą zakłócić codziennego funkcjonowania elektrociepłowni, której głównym zadaniem jest produkcja ciepła i energii elektrycznej. Na przebieg rozbiórki wpływ będzie miała również aura – ze względów bezpieczeństwa prace będą mogły być prowadzone wyłącznie przy odpowiedniej pogodzie.
- Wybraliśmy metodę sukcesywnej rozbiórki ze względu na bliskie rozmieszczenie wokół komina urządzeń elektrociepłowni. Mieszkańcy okolic elektrociepłowni nie odczują skutków prowadzonych prac, poza tym, że codziennie będą widzieli komin o około 1 metr krótszy w stosunku do dnia poprzedniego - wyjaśniał zebranym na inauguracji prac Wojciech Heydel, prezes zarządu KOGENERACJI.
Rozbiórka 120-metrowego komina to jeden z elementów porozumienia pomiędzy KOGENERACJĄ a władzami miejskimi, podjętego podczas budowy nowoczesnych instalacji odsiarczania i odazotowania spalin. Te zakończone w 2016 roku inwestycje pozwoliły wrocławskiej elektrociepłowni na pięciokrotne zmniejszenie emisji tlenku siarki i trzykrotną redukcję tlenków azotu. Funkcję burzonego komina przejął nowy komin instalacji odsiarczania, do którego kierowany jest teraz strumień spalin. Dzięki zrealizowanym inwestycjom zakład spełnia wymagania unijnej dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych, obowiązującej od 1 stycznia 2016 roku.
- Wrocław jest miastem nie tylko dobrej, ale także czystej energii. KOGENERACJA jest w tym względzie niezawodnym partnerem wrocławian, który swoimi działaniami stale i konsekwentnie przyczynia się do poprawy jakości powietrza w mieście - podkreślał obecny na uroczystości prezydent Rafał Dutkiewicz.
Wyburzany komin był w chwili powstania najwyższą budowlą w mieście. Jego ciężar wynosił 3000 ton, na jego powierzchni zmieściłoby się pięć obrazów wielkości Panoramy Racławickiej, a do jego wypełnienia potrzeba byłoby około 18 milionów szklanek z wodą.
Nadesłał:
Komunikacja Plus
|
Komentarze (0)