Rozrywka i wypoczynek » Turystyka
Wizyta w parku naordowym Sunderbans w Indiach
Zobacz więcej zdjęć » |
Podczas podróży po Indiach, kiedy szukacie niezwykłej natury odwiedźcie park narodowy Sunderbans. Na jego terytorium odnajdziecie największe lasy namorzynowe (aż 10 000 km kw.) i mimo że ogromna część parku przynależy do Bangladeszu od strony Indyjskiej zobaczycie wszystkie jego uroki.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Park położony jest w delcie Gangesu, tuż przy ujściu rzek Brahmaputra, Meghna i Ganges. W parku odkryjecie obszar chroniony jednego z najcenniejszych zagrożonych, dzikich rodzajów zwierząt - tygrysa bengalskiego, można tu też spotkać sporadyczne słonowodne krokodyle.
Ta niespotykana i wyjątkowa w skali świata bioróżnorodność pozwoliła parkowi Sunderbans uzyskać tytuł światowego dziedzictwa UNESCO. Park ów jest również rajem dla obserwatorów egzotycznych ptaków. Malownicze dopływy rzek, jeziorka i soczysta roślinność stanowią jeden z najpiękniejszych i ciągle do końca niezbadanych rajów na Ziemi.
Dziś w parku Sunderbans jest tylko 250 tygrysów benglaskich ale obok nich żyje bez liku unikalnych gatunków zwierząt jak na przykład jelenie aksis, małpa rezus, unikalne gatunki krabów, waranów piaskowych, krokodyli i żółwi zatokowych. Jest tu też możliwość spotkać bardzo groźne gatunki węży jak kobra królewska i pytony.
Na wycieczkę po parku można wybrać się statkiem. Rejsy takie mają bardzo porządny węzeł sanitarny, podaje się tu też miejscowe jedzenie. Park ma prężną administrację i jest zabezpieczony przez strażników leśnych zarówno na wodzie jak i w terenie, gdzie strażnicy stacjonują w specjalnych obozach.
Jadąc do tego niepospolitego miejsca bądźcie przygotowani na temperatury wachające się między 20 °C i 48 °C i bardzo wysoką wilgotność powietrza, sięgającą aż do 80%. Pora monsunowa trwa tu zwykle od połowy czerwca do połowy września. W maju i październiku możliwe że napotkacie cyklony.
Nadesłał:
Konsorcjum Polskich Biur Podróży
|
Komentarze (0)