Kobieta, zdrowie, uroda » Medycyna
Zapobiegaj rakowi prostaty, to takie proste!
Zobacz więcej zdjęć » |
Przypominamy o tym przy okazji Europejskiego Dnia Prostaty, który obchodzimy 15 września. Prostata to łacińska nazwa gruczołu krokowego, określanego również jako stercz. Gruczoł ten umiejscowiony jest tuż pod pęcherzem moczowym i jest wielkości kasztana. Zadaniem stercza jest produkcja wydzieliny, która jest składnikiem męskiego nasienia.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Rak prostaty diagnozowany jest głównie u mężczyzn, którzy ukończyli 50 lat, ale coraz częściej chorują na niego coraz młodsi mężczyźni! W krajach zachodnich jest najczęściej występującym męskim nowotworem, w Polsce zajmuje trzecie miejsce, zaraz po nowotworze płuc i jelita grubego.
- Najczęstszy objawem niewłaściwego funkcjonowania prostaty jest problem z oddawaniem moczu – mówi urolog Stanisław Wąsik z Centrum Medycznego OnkoTerm w Rybniku. - Powiększony gruczoł uciska na cewkę moczową, przez co dochodzi do jej zawężenia i pojawiają się problemy z oddawaniem moczu – wyjaśnia lekarz. Innymi objawami chorej prostaty jest też częste oddawanie moczu (zwykle również w nocy) lub uczucie parcia na pęcherz.
Kiedy badać prostatę?
Jak podkreśla doktor Wąsik, nowotwór gruczołu stercza jest podstępny, bo przez wiele lat zmiany chorobowe mogą nie dawać żadnych objawów. - Pacjenci miewają czasowe problemy z oddawaniem moczu, które najczęściej lekceważą, tłumacząc to wiekiem – stwierdza urolog. - Tymczasem częste oddawanie moczu, nawet w nocy, jakiekolwiek problemy z oddawaniem moczu czy uczucie parcia w pęcherzu, krew w moczu lub w nasieniu to objawy, które bezwzględnie powinny skłonić każdego Pana, niezależnie od wieku!, do wizyty kontrolnej u urologa – radzi dr Wąsik.
Natomiast regularne wizyty u urologa do swojego kalendarza badań profilaktycznych powinien wpisać każdy mężczyzna, który ukończył 40. rok życia. Bo jak pokazują statystyki, ryzyko zachorowania na raka prostaty wzrasta wraz z wiekiem, a najbardziej w przedziale od 50. do 80. roku życia.
- Wizyta u urologa powinna być rutynowym, okresowym badaniem każdego mężczyzny, podobnie jak badanie ginekologiczne u kobiet. Musimy pamiętać, że wcześnie wykryty nowotwór prostaty jest w pełni wyleczalny! Niewykryty lub zdiagnozowany zbyt późno, często daje przerzuty do kości, węzłów chłonnych i innych narządów. Nasze zaniedbanie, dyktowane zazwyczaj powszechnym strachem przed badaniem profilaktycznym prostaty, może więc nas kosztować utratę życia – przestrzega lekarz.
Na czym polega badanie?
Podstawowym badaniem diagnostycznym w kierunku zmian chorobowych w obrębie prostaty jest badanie per rectum (z łac. przez odbytnicę). Podczas badania lekarz palpacyjnie ocenia ewentualne zmiany w gruczole. Większość mężczyzn uznaje to badanie za wstydliwe, a dodatkowo panuje przekonanie, że jest bolesne. - Panowie pamiętajcie, że przychodzicie do lekarza, którego celem jest leczyć. To badanie lekarskie jak każde inne! Kobiety przecież regularnie odwiedzają ginekologa i również poddają się intymnemu badaniu! – apeluje dr Wąsik.
Badaniem uzupełniającym w diagnostyce schorzeń prostaty jest badanie krwi na poziom PSA. PSA to białko obecne w krwi, które produkuje właśnie prostata. Jego wysoki poziom wskazuje na zmiany w gruczole, ale nie od razu przesądza o zmianach nowotworowych. - Podwyższony poziom PSA we krwi może występować także przy zapaleniu lub rozroście stercza – wyjaśnia lekarz.
Dodatkowym badaniem może być USG jamy brzusznej lub wykonanie biopsji gruczołu krokowego.
Jak leczy się raka prostaty?
Jedną z metod leczenia raka prostaty jest leczenie operacyjne - radykalna prostatektomia. Stosuje się także radioterapię i hormonoterapię.
- Zdrowe odżywianie i aktywny tryb życia to podstawa w profilaktyce raka gruczołu krokowego – podkreśla lek. Stanisław Wąsik. - Pamiętajmy również o wizytach kontrolnych u urologa, kiedy ukończymy 40 lat, oraz o bezwzględnej konsultacji z lekarzem w przypadku występowania niepokojących objawów związanych z oddawaniem moczu – przypomina urolog z Centrum Medycznego OnkoTerm w Rybniku.
Nadesłał:
introPR
|
Komentarze (0)