CentrumPR.pl

Rozrywka » Turystyka

Zdobyć Tarnicę z BERGSONEM

Zobacz więcej zdjęć »

Najwięcej satysfakcji daje zdobywanie szczytów najcięższymi szlakami. Po osiągnięciu celu trudy wspinaczki są rekompensowane poprzez cudowne uczucie przezwyciężenia własnych słabości. Z tego też powodu marka BERGSON poleca wyprawę na Tarnicę, najwyższy szczyt polskiej części Bieszczadów.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Nurkowali z rekinem w Arkadach
• Warsztaty plastyczno-teatralne dla dzieci
• Odjazdowe Wyprzedaże!
• Pochwal się najpiękniejszym ogrodem, balkonem, tarasem i wygraj 1000 zł na zakupy w Zielonym Centrum

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Tarnica (1346 metrów n.p.m.) należy do Korony Gór Polski. Ciekawa jest etymologia nazwy tego szczytu. Otóż „tarnita” w języku rumuńskich oznacza „siodło”, „przełęcz”. Zawdzięcza ją charakterystycznej przełęczy (1275 metrów n.p.m).

Na górę prowadzą dwa szlaki: czerwony i niebieski. Ten pierwszy zaczyna się w Ustrzykach Górnych, drugi – we wsi Wołosate, doskonałej bazie wypadowej na Tarnicę.

Droga nie jest łatwa, więc turyści już kilka dni przed wędrówką, zaczynają przygotowania. Wiedzą, że podstawą do zdobywania górskich  szczytów są dobre buty (np. BIG TREE, EPIC czy DOLOMITES marki BERGSON), ciepła kurtka (np. MISTRAL, OMEGA marki BERGSON) oraz niezawodny plecak (np. TOUR 20 czy CASUS 35 marki BERGSON). Nie zapominają o ciepłej herbacie, która przyda się podczas odpoczynku. - Polecam THERMOS BOTTLE  o pojemności 0,7 litra. Doskonale utrzymuje ciepło. Dodatkowo posiada zewnętrzną powłokę antypoślizgową – mówi Grzegorz Tryba, prezes marki BERGSON.

Po takich przygotowaniach mogą spokojnie udać się w podróż. Widoki, rozciągające się tuż przed szczytem góry, są niezwykle piękne. Tarnica to jeden z najbardziej ciekawych punktów widokowych w Bieszczadach - można z niej podziwiać okoliczne pasma górskie.

Turyści muszą być przygotowani na to, że droga na szczyt jest bardzo zróżnicowana: momentami łagodna, innym razem stroma. Na pewno wezmą to pod uwagę podczas przygotowań. A kiedy już staną na szczycie, zaczną się zastanawiać, którą górę zdobyć jako następną.