Technologie » Komputery
Automatyzacja zwiastuje nową erę w obszarze umiejętności finansowych
Wiele przedsiębiorstw w dalszym ciągu korzysta z procesów finansowych wykonywanych ręcznie, które są niezwykle czasochłonne i skoncentrowane w dużej mierze na administracji, a nie innowacyjności. Dalszy postęp automatyzacji w obszarze zaplecza wszystko to zmienia, ponieważ przyspiesza m.in. wykonywanie zadań administracyjnych. Dzięki temu dział finansów może poświęcić więcej czasu na wyszukiwanie i rozwój nowych możliwości biznesowych.
Specjaliści ds. finansów potrzebują również kluczowych umiejętności, które pozwolą im wydobyć z dostępnych danych maksymalne korzyści. Firmy, które zdają sobie z tego sprawę, zmieniają kryteria stosowane przy rekrutacji. Artykuł opublikowany niedawno w dzienniku „Financial Times” pokazuje, jak „wielka czwórka” firm doradczych (EY, KPMG, Deloitte i PwC) modyfikuje swoje strategie zarządzania kwalifikacjami pracowników ze względu na zmiany technologiczne w sposobach przeprowadzania audytów. Te doświadczone przedsiębiorstwa zaczęły rekrutować absolwentów dysponujących solidnymi umiejętnościami w zakresie obsługi komputera i analizy danych, ponieważ budują strategie finansowe wymagające przeprowadzania coraz większej liczby analiz.
Współcześni specjaliści ds. finansów nie mogą dostosowywać się tylko do oczywistych zmian, lecz muszą też podążać za nieznanym i radzić sobie z nieoczekiwanymi sytuacjami. Dziennik „Wall Street Journal” opublikował raport, z którego wynika, że w celu wydobycia z analizy danych największych korzyści działy finansów potrzebują oprócz biegłości w zakresie raportowania również szeregu kompetencji „miękkich”, takich jak zdolność krytycznego myślenia, gotowość do zadawania pytań w poszukiwaniu wartości oraz pełen wachlarz umiejętności w zakresie pracy z ludźmi.
Dział finansów musi również zrozumieć socjologię organizacji. Powinien posiadać umiejętności prezentowania nowych pomysłów i przekonywania do nich innych działów w ramach ściślejszej współpracy. Dzisiejszy specjalista ds. finansów jest więc raczej analitykiem, a nie tylko „maszyną liczącą”. Potrzebuje swobody niekonwencjonalnego myślenia, aby poszukiwać w gromadzonych danych odpowiedzi na właściwe pytania. Musi też mieć możliwość testowania słuszności swojej intuicji. Zapewnienie mu takiej elastyczności jest zadaniem dyrektora ds. finansowych i szerszego segmentu biznesowego. Bez tego nawet najbardziej utalentowani pracownicy będą z trudem realizować oczekiwania przedsiębiorstwa.
Epoka „Przemysłu 4.0” sprawia, że firmy używają technologii w jeszcze większym stopniu niż dotychczas, a dział finansów odgrywa przy tym zasadniczą rolę, pomagając wykorzystać inwestycje technologiczne. Automatyzacja tradycyjnych procesów, takich jak uzgadnianie kont i zamykanie okresów finansowych, pozwala dyrektorom ds. finansowych i pracownikom działów finansów generować większą wartość niż kiedykolwiek dotąd.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Intel.
Intel® i logo Intel są znakami towarowymi firmy Intel Corporation w Stanach Zjednoczonych i/lub innych krajach.
Nadesłał:
Oracle
|
Komentarze (0)