Dom » Budownictwo
Jak ogrodzić kort
Zobacz więcej zdjęć » |
Prędkość piłki tenisowej może wynosić ponad 200 km/h - i to nie tylko na kortach Wimbledonu. Aktualny rekord serwisu: 263 km/h, należy do mało znanego tenisisty. Ogrodzenie kortu to zatem przede wszystkim wymóg bezpieczeństwa. Jego wysokość powinna wynosić co najmniej 4 metry. Oczka siatki bądź panelu ogrodzeniowego muszą być bardziej zagęszczone niż standardowo. W przypadku miękkiej siatki plecionej stosuje się zwykle oczka nie większe 30 x 30 milimetrów. W przypadku sztywnych paneli ogrodzeniowych wystarczy, aby jeden z wymiarów oczka kraty wynosił 35 milimetrów. Na kortach do padla stosowane są najczęściej oczka o przekątnej od 50 do 70 milimetrów. Choć prędkość piłek w padlu jest mniejsza, to ogrodzenie musi być niezwykle równe i dobrze napięte, ponieważ bierze udział w grze - musi umożliwiać dobre odbijanie się piłki.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Zasadniczo większą odpornością eksploatacyjną niż siatki, cechują się mocno zgrzane ogrodzenia z ocynkowanych stalowych paneli, zaprojektowanych specjalnie na potrzeby obiektów sportowych. Ich wadą jest hałas, powstający w wyniku uderzeń piłki. Można go zminimalizować stosując tłumiki akustyczne. Gumowe tłumiki mają za zadanie wyeliminować drgania metalowej konstrukcji. Stosowane są zarówno w ogrodzeniach boisk piłkarskich, jak i kortów. Warte uwagi są tutaj rozwiązania poparte certyfikatem w zakresie izolacji akustycznej (np. Legi Ballfang). Mają one szczególne znaczenie w przypadku kortów znajdujących się w terenie zabudowanym, gdzie każda redukcja poziomu hałasu ma znaczenie dla komfortu okolicznych mieszkańców i dla standardu osiedla. Jakość wykonania ogrodzeń kortów powinna odpowiadać co najmniej standardom opracowanym dla piłkarskich Orlików, gdzie specyfikacja przewidywała 36-miesięczną gwarancję na ogrodzenia. Trwałość ogrodzenia jest bowiem w przypadku kortów tenisowych ważna dla bezpieczeństwa postronnych osób.
Nadesłał:
Juicy Marketing
|
Komentarze (0)