CentrumPR.pl

Firma » Bankowość

Jak porównać koszty kredytów?

Zobacz więcej zdjęć »

Szukając najlepszego kredytu, zwykle sprawdzamy promocyjne oferty wielu banków. Jednakże można się w nich pogubić, ponieważ jeden bank podaje oprocentowanie nominalne i RRSO, a drugi tylko wysokość RRSO.

Co to jest RRSO? Otóż jest to wskaźnik pozwalający na ujęcie wszystkich kosztów podstawowych występujących w kredycie w postaci procentowej.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Dziennikarstwo obywatelskie - najlepsze miejsce na publikacje
• Czy firmy w Warszawie mają zwiększone ryzyko kontroli ze strony PUODO?
• Porcelanowe półmiski. Poznaj kolekcje zastawy stołowej Rosenthal
• Ochrona przed upadkiem - kompendium wiedzy

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Czym jest RRSO?

Roczna rzeczywista stopa oprocentowania, czyli RRSO to całkowity koszt kredytu w ujęciu procentowym, podanym w skali roku, który poniesie kredytobiorca. Przykładowo RRSO w wysokości 10% oznacza, że w skali roku koszty kredytu wyniosą 10%. Jeśli bierzemy kredyt równo na rok, zapłacimy jedynie 10% kosztów od pożyczonej kwoty. Co to jest RRSO? Można więc powiedzieć, że jako jedyny, ten wskaźnik pokaże rzeczywiste koszty w skali roku, jakie trzeba będzie zapłacić.

Samo oprocentowanie czy prowizja mogą nam nie podać faktycznych kosztów, jakie trzeba będzie ponieść. Z kolei RRSO liczy się na podstawie wszelkiego rodzaju prowizji, kosztów ubezpieczenia zawieranego przy kredycie, opłat bankowych czy właśnie odsetek. Wiele różnych kosztów ujmuje się pod postacią jednego wskaźnika, aby łatwiej konsumentom było zobaczyć, czy kredyt jest tani, czy może inny bank ma lepszą ofertę.

Jednocześnie RRSO wylicza się też, mając na uwadze wartość pieniądza w czasie, czyli długość trwania kredytu. Właśnie dlatego podaje się je w skali roku. Choć sam kredyt można zaciągnąć na pół roku czy 10 lat.

Możliwość porównania wielu ofert naraz

Już wiemy, co to jest RRSO, więc teoretycznie wiemy, jak je wykorzystać. Obecnie banki i inne instytucje finansowe działające na bazie ustawy o kredycie konsumenckim są zobowiązane do podawania RRSO w reklamach. Jednakże można łatwo zauważyć, że w reklamach podawane są wyliczenia dla przykładu reprezentatywnego. Oznacza to, że jest to jedynie przykład, a oferta wyliczona dla nas może mieć inne koszty. Mimo to warto sprawdzać takie przykłady, ponieważ z nich dowiemy się, jakie koszty są w tym kredycie oraz mniej więcej, w jakiej wysokości występują.

Po wysokości prowizji czy oprocentowania nie da się porównać kilku kredytów. Wiele banków ma inne stawki prowizji, inaczej wylicza wysokość ubezpieczenia czy nawet oferuje możliwość wzięcia kredytu bez niego. To wszystko sprawia, że tylko RRSO daje możliwość rzetelnego porównania kosztów różnych kredytów. Oczywiście każdy bank może wyliczać ten wskaźnik inaczej, ale nie zmienia to faktu, że muszą być w nim zawarte podstawowe koszty kredytu, które opłaca każdy kredytobiorca.

Co ciekawe również przy pożyczkach pozabankowych można zobaczyć wysokość RRSO. Tutaj też podliczane są wszystkie koszty, dzięki czemu można po RRSO porównać nie tylko dwa kredyty, ale i kredyt bankowy z pożyczką pozabankową.

Czego nie ma w RRSO?

Do RRSO nie wlicza się kosztów monitów czy przypomnień o zaległościach w spłacie. W przypadku pożyczek chwilówek możliwe jest odpłatne przedłużenie terminu spłaty, ale tego kosztu w RRSO nie zobaczymy. Można więc powiedzieć, że wszystkie koszty dodatkowe, które nie są bezpośrednio związane z kredytem lub pożyczką, nie będą wliczane do tego wskaźnika, ale zawsze można je sprawdzić w tabeli opłat i prowizji, która jest dołączana do umowy kredytowej.