Zdrowie » Uroda
Koszmarny makijaż. Możesz zrobić to w domu!
Zobacz więcej zdjęć » |
Anna Kucper ma duże doświadczenie w tworzeniu specjalnych makijaży i charakteryzacji. To właśnie ona jest odpowiedzialna za image aktorów, występujących w polskim filmie grozy „Odludzie”. Horror będzie można zobaczyć na początku przyszłego roku. Zanim jednak „Odludzie” trafi do kin, już teraż możemy się przekonać, jak łatwo można stworzyć wyjątkową charakteryzację na halloweenową zabawę.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeczytaj również
Zadrapania
Głębokim ranom, czy sińcom, często towarzyszą bardziej lub mniej delikatne uszkodzenia skóry.
- W domowych warunkach chyba najłatwiej wykonać na ciele właśnie zadrapania - przekonuje Anna Kucper, po czym zdradza, jak za pomocą gąbki, farbek i/ lub kosmetyków, dostępnych w toaletkach większości kobiet stworzyć efekt zadrapnięcia na skórze. - Wystarczy przygotować szorstką gąbkę kąpielową z dużymi oczkami na jej porowatej stronie - instruuje stylistka. - Ostrą stronę gąbki należy pomalować np. czerwoną szminką lub farbkami do malowania twarzy, które są bardzo łatwe do zdobycia; zazwyczaj można je nabyć w sklepach z zabawkami lub z artykułami dla dzieci. Gotową, pomalowaną gąbką wystarczy przetrzeć miejsca na ciele, które mają wyglądać na zadrapane. To najprostsza rzecz, jaką można wykonać samodzielnie na Halloween w warunkach domowych - przekonuje wizażystka.
Efekt poparzonych ran
Zadrapnięcia to najłagodniejszy z efektów, możliwych do samodzielnego wykonania. Jeśli efekt draśniętej skóry ma być intensywniejszy, można bardziej „zranić” nasze ciało. Anna Kucper przedstawia kilka sposobów wykonania naturalnie wyglądających ran.
Pierwszy z nich to metoda osiągnięcia poparzonych ran na skórze. Do tego celu potrzeba zwykłej, spożywczej żelatyny, kartki papieru, kleju do rzęs lub biurowego, cieni do powiek (czerwonego, brązowego, czarnego, fioletowego, żółtego), czerwonej szminki, pędzelka i gliceryny.
Żelatynę należy rozpuścić i wyłożyć warstwami na kartkę papieru. Trzeba pamiętać, aby konsystencja żelatyny nie była zbyt rzadka. Następnie należy poczekać, aż substancja trochę przestygnie, po czym delikatnie podważyć ją nożem, zdjąć i przykleić do skóry twarzy. - Można to zrobić także najzwyklejszym klejem biurowym lub klejem do rzęs, dostępnym w każdym sklepie z kosmetykami – objaśnia charakteryzatorka. Po naklejeniu „rany” na ciało, należy ją pomalować. W tej sytuacji najlepiej sprawdzą się czerwona szminka lub cienie do powiek, oczywiście w czerwonym, brązowym, czarnym, fioletowym, a także żółtym kolorze. By utworzyć efekt zasinienia rany, wystarczy dodać czerni z brązem, wszystko wedle własnych upodobań i pomysłów. Do wykończenia warto dodać trochę fioletu i żółci. Na koniec ranę trzeba tylko posmarować zwykłą (dostępną w aptece) gliceryną, naniesioną na pędzelek. Taki zabieg sprawi, że „rana” zyska intensywniejszych barw i będzie wyglądać na „świeżą”.
Rana cięta
To uszkodzenie skóry, możliwe do wykonania bardzo szybko i naprawdę prosto. Do jej stworzenia potrzebne są: klej do rzęs, wykałaczka i czerwona szminka – Dość grubą warstwę kleju do rzęs należy nałożyć na policzek i odczekać chwilę, by delikatnie przesechł. Efekt nacięcia nożem uzyskamy stosując do tego celu wykałaczkę. Całość wystarczy pomalować - efekt gwarantowany - zapewnia wizażystka z planu filmu „Odludzie”.
Rany z... chusteczek higienicznych
Kolejnym pomysłem, wartym przetestowania przed Halloween, jest uzyskanie ran dzięki chusteczkom higienicznym. Jak to zrobić? Nic prostszego. Chusteczkę trzeba podrzeć na mniejsze kawałki, po czym przyklejać je warstwami do skóry (tak jak poprzednio, warto stosować w tym celu klej biurowy lub klej do rzęs). Następnie rozrywamy delikatnie paznokciem środek „rany” i za pomocą palców nadajemy jej kształt. W zależności od ilości zastosowanych warstw chusteczek, można uzyskać efekt ran tłuczonych, szarpanych, a nawet postrzałowych. Całość malujemy. Najlepszymi do tego przyrządami będą oczywiście cienie i kredki do oczu w odcieniach czerwieni, fioletu i brązu. „Ranę” można pokropić jeszcze sztuczną krwią. Jak ją zrobić? Już wyjaśniamy.
Sztuczna krew
Obowiązkowy dodatek do halloweenowej stylizacji. – Sztuczną krew można łatwo przyrządzić, wykorzystując do tego celu wodę, mąkę, kawę, koniecznie rozpuszczalną oraz barwniki spożywcze - wylicza A. Kucper. Zadaniem mąki jest w tym wypadku zagęszczenie „krwi”, zaś kawa ma ją przyciemnić. Barwniki spożywcze mają oczywiście nadać jej odpowiedni kolor. Użyć należy nie tylko czerwieni, ale też błękitu – Niebieski kolor nada cieczy chłodnego odcienia - wyjaśnia wizażystka.
Żadna stylizacja na Halloween nie obejdzie się bez odpowiedniego wizażu i charakteryzacji. Na szczęście, postępując zgodnie ze wskazówkami Anny Kucper, uzyskanie odpowiednich efektów nie powinno nastręczyć trudności. Nie pozostało nic innego, jak tylko z nich skorzystać i zrobić piorunujące, tj. straszliwie dobre wrażenie na innych! Dobrej zabawy!
* * *
Odludzie
www.filmodludzie. pl
Pełnometrażowy polski film grozy, zainspirowany słowiańskimi legendami. Zdjęcia realizowano w lasach w pobliżu Skarżyska – Kamiennej oraz w Miedzianej Górze (woj. świętokrzyskie). Pierwszy klaps padł w marcu 2014 roku.
Reżyserami i scenarzystami filmu są Kornel Danielewicz i Kamil Bernatek, zaś pomysłodawcą i producentem – Łukasz Urban z firmy ŁukkFilm. Obsada została wybrana w castingu, w którym wzięło udział ponad 500 osób. W główne role wcielili się: Magdalena Daniel, Małgorzata Stryjek, Karol Sobura, Bartosz Miśkiewicz i scenarzysta Kamil Bernatek.
Mecenasem filmu „Odludzie” jest Ogólnopolski Program Promocyjny „Doceń polskie”.
* * *
Kontakt:
Łukasz Urban
ŁukkFilm
lukkfilm@gmail.com
film.odludzie@gmail.com
tel. 665-128-147
Anna Koza
anna.koza@adventure.media.pl
Adventure Media s. c. Agencja Public Relations
www.adventure.media.pl
tel. 32 724 28 84
fax 32 417 01 70
Nadesłał:
Adventure Media
|
Komentarze (0)