Firma » Finanse
Przeobrażenia rynku złota
Zobacz więcej zdjęć » |
W 2008 roku już 30% popytu na złoto pochodziło ze strony inwestorów, na co znaczący wpływ miała sytuacja w czwartym kwartale.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Nabywano złote sztabki i monety oraz tytuły uczestnictwa funduszy złota, głównie tzw. ETF-ów, czyli funduszy notowanych na giełdach (Exchange Traded Funds). Kto kupował złoto w postaci fizycznej miał zamiar trzymać je dłuższy czas, chroniąc swój majątek finansowy przed inflacją i „trudnymi czasami".
ETF-y, czyli fundusze inwestycyjne odzwierciedlające kurs złota są obecnie znaczącymi graczami na rynku. Inwestorzy instytucjonalni i indywidualni kupili w I kwartale tego roku za ich pośrednictwem 465 ton złota, co przyczyniło się do utrzymania jego notowań na wysokim poziomie, mimo relatywnie niskich zakupów jubilerskich (352 tony, o ¼ mniej niż przed rokiem). Zakupy złota poprzez ETF-y, sprawiły że w I kwartale tego roku popyt inwestycyjny stanowił już 58% całego popytu na złoto.
Największy z funduszy złota SPDR Gold Shares posiada 1132 tony złota. Jest to więcej niż zapasy banku centralnego Szwajcarii czy Chin. Sytuacja uległa zmianie w II kwartale, kiedy wzmógł się popyt jubilerski, którego głównym źródłem jest Azja.
Wskaźnikiem który dobrze odzwierciedla sytuację popytowo-podażową na rynku złota jest ilość otwartych pozycji w kontraktach terminowych. Na nowojorskiej giełdzie towarowej NYMEX/COMEX kontrakty terminowe na złoto opiewały w lutym na 19,6 mln uncji, co oznacza wzrost o 37 proc. w porównaniu z końcem 2008 roku. W efekcie 20 lutego złoto przekroczyło barierę 1000 dolarów za uncję. Wzrost ceny był efektem otwierania nowych długich pozycji w kontraktach po coraz wyższych kursach.
We wrześniu wygasa umowa regulująca wyprzedaże oficjalnych rezerw złota (CBGA II) i będzie podpisana kolejna. Decyzje sygnatariuszy nowej umowy przełożą się na rynek złota w czwartym kwartale 2009 r.
Jan Mazurek
Główny Analityk
Nadesłał:
ap
|
Komentarze (0)